Wpis z mikrobloga

W kwestii low quality contentu powiem tak: gdyby paru debili skończyło spamować po 20 wpisów dziennie losowym nieśmiesznym gównem, które przyjdzie im do głowy, bo ewidentnie im się w życiu nudzi, to nieliczne dobre memy nie tonęłyby w morzu bezbecji (ChecoPerez11 już to na szczęście zrozumiał). Jeszcze inni narzekają na poziom, chociaż sami nie wrzucili tu nic ciekawego od 3 lat. A prawda jest taka, że tag od początku świetności żył 2 tematami: powrotem RK i nienawiścią do Hamiltona/Mercedesa. I w końcu stało się najgorsze: powrut upadł i sobie gupi ryj rozwalił, a Red Bull (uczciwie bądź nie) pokonał Merca. Dodatkowo Hamilton przestał #!$%@?ć ludzi. Nie odwala już żadnych dram z ekologią, blm, lpg, nie gwiazdorzy, wyciska z taczki tyle, ile można, płacze na radio mniej niż ktokolwiek w stawce i ewidentnie zabiera hejterom paliwo. A jak wiadomo vipok żyje hejtem i bez wspólnego wroga umiera. Cała nadzieja w Super Maksie. Oby jak najszybciej mu odwaliło, a z tego co widzę, jest na dobrej drodze.
#f1
  • 6
@papierowy_mistrz: Spójrz holistycznie na portal, zgodzę się iż brak informacji w sprawie Roberta powoduje pustkę na tagu, natomiast brakuje również przeklejanych treści z reddita, domorosłych (w pozytywnym słowa znaczeniu) ekspertów i dziennikarzy, ankiet i analiz sezonu, a zamiast to jest chamstwo i degrengolada - ona nie zrodziła się na tym tagu, ale wylewa się z głównych stron portalu i stronnicza moderacja musiała obniżyć już i tak niskie standardy aby nie blokować