Wpis z mikrobloga

Mam pewien problem i mam wrażenie, że albo coś mi umyka albo żyję w jakiejś innej rzeczywistości. Jak to jest, że agencje płacą więcej niż pracodawca bezpośrednio? Gdzie nie czytam, to każdy agencje odradza, a ja jakbym tego nie liczył, to nie opłaca mi się tutaj inaczej pracować. Jeszcze rozumiem, jakby chodziło o pewność zatrudnienia w przypadku np. pracy na magazynie, ale mnie to nie dotyczy. Są z tego jakieś benefity finansowe o których nikt głośno nie mówi, bo wszyscy wiedzą?

#holandia
  • 19
@Silvervend: teoretycznie jest to możliwe, bo agencje negocjują "cenę" pracowników z firmą, ale jeżeli chodzi o legalność to raczej średnio, jeżeli firma podlega pod jakieś ogólne CAO (układ zbiorowy pracy), bo gwarantuje ono równą stawkę każdej osobie z tym samym doświadczeniem pracy. Ewentualnie może być tak ze przez agencję ktoś pracuje już 5 lat to jest już po corocznych podwyżkach, gdzie przechodząc na kontrakt w tej samej firmy często dostaje się
@Silvervend: no, jeszcze to że przez agencję możesz robić nawet 80 godzin tygodniowo, a na kontrakcie już średnio, ale domyślam się że chodzi Ci o stawkę godzinową, a nie za miesiąc pracy. Ewentualnie co mi przyszło teraz do głowy, to agencja może doliczać automatycznie do stawki wszelkie wakacyjne i urlopowe + dodatki zmianowe i eksterytorialne. Przez kontrakt nie masz tego doliczanego, a wakacyjne / urlopowe masz wypłacane raz (lub dwa) w
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@Silvervend: 4 rok siedzę w agencji mimo że po pół roku pracy w firmie straszyli że mnie zwolnią jak nie wezmę kontraktu. Mówię dobra spoko, spróbuję. I zaoferowali mi kontrakt na 300 euro mniej xd zapytałem czy to jakiś żart czy pomyłka, pytali to ile ja chcę wielce zdziwieni. Powiedziałem że 100 euro więcej niż mam teraz przez agencję, absolutnie się nie zgodzili mimo że narzekają ile to muszą płacić za
@Silvervend: w mojej firmie Holender ma 100e więcej ode mnie, niż ja przez agencje (pomimo jego mniejszej wiedzy i doświadczenia, gdybyśmy się zamienili miejscami i ja przyszedł na kontrakt to zarabialbym o 500e więcej od niego), plus dodatkowo on ma wypłacana wakacyjna kasę raz w roku a ja do co tygodniowej wypłaty więc co za czym idzie ma jeszcze więcej ode mnie niż te 100e. Ale ja znowu nie muszę płacić
@Silvervend
@wojciech_s
Jest prawo o tymczasowych pracownikach i można im przez jakiś okres nie odciągać podatku. Tym podbija się pensję i zdarza się taka praktyka. Do tego niektóre agencje wypłacają urlopowy dodatek do stawki godzinowej i to też podbija kwotę. Jeżeli ubezpieczenie jest również grupowe przez agencję to zorgtoeslag idzie na ich konto i mogą też z niego coś rzucić dla pracownika. To czy ktoś zarabia wiecej najlepiej oceniać w skali roku
@wojciech_s: @Obrzydzenie: @panbocian: @sikamnatrzymetry:
U mnie sprawa wygląda tak, że do wypłaty wypłacają co najwyżej wakacyjne, bo urlop mi się normalnie zbiera do wypłaty (chociaż wtedy płacą mniej niż jak za przepracowane godziny). PIT normalnie naliczany, nawet z nawiązką, bo każdy dostał zwrot. Stawkę netto mam najwyższą do team leaderów włącznie, a dodatkowo jeszcze mam opłaconą chatę. Jakbym miał przejść pod firmę, to sam fakt wynajęcia nawet pokoju
@Silvervend: Kontrakt = stabilność. Zastanów się, jeśli chcą Ci opłacić jakieś szkolenia to to spoko opcja się wydaje. Zadaj sobie pytanie czy chcesz zostać w NL na dłużej czy nie
@Silvervend: ja tutaj jestem dla pieniędzy, a nie dla życia, stąd bardziej kalkuluje mi się pracować przez agencję gdzie chatę mam za darmo. Chce uzbierać pewną sumę pieniędzy i robię wypad do Niemiec, ale w Niemczech zamierzam osiąść na stałe, tam będę celował w bezpośrednie zatrudnienie (też juz mam wszystko przekalkulowane), ceny najmu mieszkań nie są tak przerażające jak w Holandii, a i w moim fachu mogę zarobić takie same jak
@Silvervend na kontrakcie masz trochę większa stabilizację niż na fazie C w agencji, u mnie na kontrakcie +/- 500€ więcej podstawy, więc jak zachoruje albo pojadę na urlop to więcej dostanę niż niż agencji. Chyba zależy od firmy czy się opłaca czy nie, kiedyś pracowałem w firmie gdzie ludzie narzekali na kontrakty i mówili, że przez agencję lepiej, teraz sam podpisałem kontrakt i jest lepiej ¯_(ツ)_/¯
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@zar0x: działalność wcale tak fajnie nie wychodzi. Samo zakwaterowanie to duży koszt, który praktycznie neguje wszystkie inne benefity. Tu by jeszcze dochodziła sprawa ze skakaniem po firmach i kompletnie inny charakter pracy niż mam obecnie.
@Silvervend: mając swoją działalność masz projekty na X lat, nie wiem co robisz aktualnie ale można się dogadać z firmami,że pracujesz cały czas u nich. Stawka na własnej działalności była by pewnie 2 razy większa niż kontrakt/agencja więc nawet jakbyś musiał poszukać swojej chaty to się opłaca. Ale do niczego nie namawiam, tylko informuje, że taka opcja istnieje :P
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@zar0x: no właśnie przerabiałem temat. ZZP w Holandii wymaga mieć więcej niż jednego klienta, bo inaczej podchodzi to pod ukrytego pracownika. Ale nawet pomijając to, bo miałem pomysł na uniknięcie tego, to ani obecny pracodawca, ani żaden w okolicy nie jest zainteresowany tego typu rozwiązaniem. A ostatecznie dochodzi też specyfika pracy, bo na ZZP będę robił inne rzeczy niż teraz.

Miałem jakiś czas temu okazję przejść na ZZP do lotnictwa i