Wpis z mikrobloga

Pojawiła się nowa odsłona mojego ulubionego raportu cen budowy domów na połowę stycznia.

UWAGA JEBŁO. O całe 0.1% xD Jak widać brak klienta budowlańcom nie przeszkadza - ale chyba zaczynają łączyć kropki:

trudna sytuacja na rynku mniej inwestycji stwarzają duże ciśnienie na firmy, aby te dawały upusty. Niektórzy inwestorzy swoje propozycje biorą chyba z kapelusza bo domagają się cen wręcz niemożliwych w obecnych warunkach działalności budowlanej.


xD

Link: https://www.wielkiebudowanie.pl/go.live.php/PL-H320/cena-budowy-domu.html

#nieruchomosci
  • 29
  • Odpowiedz
@TypowyZakolak: Problem jest taki że jestem posiadaczem karty dużej rodziny xD i optymalnie byłoby mieć kilka małych pokoi plus duży salon.

I z tymi gotowymi projektami jest jak z dużymi samochodami. Albo totalna budżetowa bieda (Dacia Lodgy) albo wille (BMW X7). To samo jak szukam na wtórnym albo mieszkania, każdy buduje dla rodziny 2+1, ewentualnie 2+2 tylko różniących się zasobnością portfela. Nie ma czegoś takiego jak „rozsądne 180m”
  • Odpowiedz
@monyprintergobrrrr: Ja to rozumiem, powiem Ci coś więcej, mieszkanie 60m^2 to się ledwo nadaje dla mnie i dziewczyny (dzieci nie mamy), po prostu jak wstawisz dwa biurka do grania+pracy zdalnej to już leżysz i nawet nie ma gdzie ławeczki wstawić (z domowej siłowni). WIęcej metrów to najczęściej większy metraż salonu + dodatkowa klitka 8-10m^2, pokoje praktycznie nigdy nie wychodzą poza 10-12m^2, o dużym mancave można w zasadzie zapomnieć.

Stąd moja decyzja
  • Odpowiedz
@TypowyZakolak: od kiedy jestem dorosły i stać mnie na 70m2 dla mnie i dziewczyny to się z Tobą zgadzam ale trochę się pod nosem uśmiecham bo 18 lat wychowywałem się na 42m2 w 4 osoby a i koledzy przychodzili bez problemu
  • Odpowiedz
@TypowyZakolak: jak miałem 60m2 to dla pary było całkiem ok, doszedł dzieciak i zaczęło się robić ciasno (ale akceptowalnie). Ale jeszcze jest garaż, plus schowek, plus duży balkon.

I wtedy wjechała praca zdalna. Doszły dwa duże biurka, fotele, laptopy, lampki. Dzieciak na szczęście jeszcze jest mały, ale z drugiej strony, kiedyś zechce własnego biurka. Zaczyna się robić ciasno, a nienawidzę #!$%@? w domu.

Z drugiej strony, jakbym chciał teraz zmienić na
  • Odpowiedz
@wkrk: Zrozumiałe.No właśnie jak masz 60m^2 to jest spoko jak masz umeblowanie z katalogu. Wchodzą dwa biurka i już lipa. Dorzuć jeszcze ławeczkę+obciążenia... a nie, wróć, już się nie da. Większe mieszkania to tylko dodatkowe (ciasne) klitki i rozrastający się salon do poziomu hangaru dla 747, a ceny zaczynają robić się kosmiczne.
Z segmentami jest tak, jak piszesz - mnóstwo maleńkich pomieszczeń, cholera wie czemu i po co. Masz 150m^2 domu
  • Odpowiedz