Wpis z mikrobloga

Wklejam ciekawą wypowiedź, jest to odpowiedź na pytanie czy Polsce grozi wojnaz Białorusią. Autorem jest Aleksander Prętnicki mgr Obronności państwa

„ Tak.

Polsce grozi wojna i to nie tylko z Białorusią.

Nie jestem wróżbitą i nie znam przyszłości. To, że istnieje jakieś realne niebezpieczeństwo, nie oznacza jeszcze, że na pewno wystąpi.

Natomiast należy zauważyć, że po obu stronach barykady mamy polityków, którzy szerzą narrację wojenną.

Federacja Rosyjska wiąże obecnie swoje siły na Ukrainie. Dlatego wielu osobom wydaje się, że atak na inne kraje nie nastąpi. Po części jest to prawda, ale... wojna nie zawsze przebiega w sposób racjonalny, zaplanowany. Ponadto istnieje opcja, że konflikt rosyjsko- ukraiński zakończy się sukcesem agresora (myślę, że użycie broni nuklearnej przez Rosję, mogłoby spowodować kapitulację Kijowa).

W przypadku potencjalnego zwycięstwa Kremla, czy Rosjanie zatrzymają się na Ukrainie?

Łotwa, Litwa i Estonia to jedne państw, które były kiedyś częścią Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, gdzie znajduje się mniejszość rosyjska. W dłuższej perspektywie to państwa narażone na rosyjską agresję. Polska znajduje się w sojuszu z państwami nadbałtyckimi.

Białoruś jest ściśle związana z Federacją Rosyjską (zagadką pozostaje, czy Mińsk włączy się w wojnę na Ukrainie), dlatego uważam, że decyzje o jej działaniach międzynarodowych, w dużej mierze inspirowane są przez Kreml.

Z drugiej strony warto spojrzeć krytycznym okiem na nasz kraj. Polityka zagraniczna polskiego rządu jest bardzo odważna, prowokacyjna, pełna frazesów. Ponadto orientujemy się obecnie bardziej atlantycko niż europejsko. O ile kraje Unii Europejskiej, odczuwają straty w związku z wojną za naszą wschodnią granicą, to USA za sprawą rozbudowanego przemysłu zbrojeniowego jest jednym z beneficjentów konfliktu rosyjsko- ukraińskiego. Wojna w Europie dla Amerykanów oznacza zysk, dla Polski potencjalne zniszczenie.

Dodatkowo przeznaczamy ogromne pieniądze na zbrojenia.

Oczywiście, mogłoby się wydawać, że skoro grozi nam wojna, to powinniśmy zwiększać wydatki na obronność, żeby mieć czym odeprzeć potencjalny atak, a wcześniej odstraszyć przeciwnika. Jeżeli chcesz pokoju, szykuj się na wojnę - kłamstwo. Sprytne tłumaczenia tych, co do tej wojny naglą. Kupujemy wielkie ilości broni, która służy do zabijania. Im częstsze zużycie produktu, tym większy zysk producentów. Militaryzm nie zaprowadzi Polski do zwycięstwa, ale eskalacji konfliktu i kłopotów gospodarczych. Związek Radziecki przegrał zimną wojnę z powodu nadmiernych wydatków na zbrojenia.

Wydamy ogromne środki na uzbrojenie, które ewentualnie wykorzystamy w konflikcie pochłaniającym tysiące, może miliony ofiar, zamiast kombinować, jak unikać większych napięć. Warto spojrzeć na naszych południowych sąsiadów, którzy historycznie unikali i unikają okazji do wytracania narodu, co skutkuje mniejszymi nakładami na zbrojenia i większym poczuciem szczęścia.

Szkoda, że polscy politycy tak wiele mówią o zakupie najnowszej, najlepszej, amerykańskiej broni, o zwiększeniu liczby armii, a tak mało o obronie cywilnej, przygotowaniu ludności do potencjalnego konfliktu, a doraźnie o procedurze działania w razie zagrożenia radiacyjnego (w związku z ewentualnym użyciem broni masowego rażenia na zachodniej Ukrainie).

Koronnym argumentem świadczącym o tym, że Polska nie zostanie zaatakowana, wydaje się fakt naszego członkostwa w NATO. Przecież Putin, czy Łukaszenka nie zaatakuje (raz, że nie ma czym i przecież zawsze tak będzie) członka NATO, bo wybuchnie trzecia wojna światowa i to już będzie atomowy holocaust...

Tylko czy rzeczywiście tak będzie?

Nie wykluczałbym możliwości wybuchu wojny regionalnej w Europie Środkowo- Wschodniej. Myślę, że potencjalne wsparcie Polski przez US Army, czy inne armie, nie oznacza jeszcze zaangażowania wszystkich środków bojowych, w tym broni niekonwencjonalnej. Wojna w Polsce, to nie jest wojna w USA. Nawet jeżeli nasi sojusznicy zdecydowaliby się na realną pomoc (odwrotnie niż we wrześniu 1939 roku), to w dalszym ciągu nasze terytorium jest narażone na zniszczenie, a ludność na śmierć.

Mam nadzieję, że powyższa obawa nigdy się nie zrealizuje, a Federacja Rosyjska stosunkowo szybko przegra obecną wojnę z Ukrainą, po czym Białorusini obalą reżim Łukaszenki, ale... Polska jest zagrożona wojną i myślę, że aktualna partia rządząca ponosi odpowiedzialność za zaostrzanie sytuacji międzynarodowej. Sądzę, że politycy władzy nie biorą nawet na poważnie potencjalnego konfliktu polsko- białoruskiego, czy polsko- rosyjskiego, a jedynie traktują taką wizję, jako element kampanii wyborczej. Wróg zewnętrzny konsoliduje naród, daje ogromny mandat społeczny rządowi do nadużywania swoich uprawnień.

Myślę, że polityczne wyrachowanie pisowców może przyczynić się do tragedii. Po drugiej stronie barykady, obserwujemy jeszcze gorszą bandę, morderców, sadystów, ludzi gotowych do największych zbrodni w imię rzekomej mocarstwowości Rosji, a tak naprawdę dla własnych zysków, żądzy władzy i chorych ambicji.

Dlatego obawiam się trochę o przyszłość kraju, w którym żyję, zwłaszcza biorąc pod uwagę naszą nieszczęśliwą historię.”
#wojna #bialorus #polska #rosja #ukraina
  • 78
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@mial85: głos rozsądku.

Trudno się tutaj przebić z tym wśród wykopków którzy nie mogą doczekać sie aktywacji art 5 NATO. Niestety nie jesteśmy potęga a nasi przywódcy grają va bankq co może nas zgubić.
@mial85: nie widzę tu nic odkrywczego, są za to trzy klasyczne elementy kacapskiej dezinformacji: 1) straszenie atomem, 2) podważanie integralności NATO, 3) twierdzenia o "prowokacyjnej" polityce państw zachodnich.

Jeżeli autor zawarł te elementy nieświadomie, to tym gorzej świadczy o jego kompetencjach co do racjonalnej analizy sytuacji.
@Gawol_1: zamiast stonowanych reakcji i dyplomacji mamy politykę konfrontacyjną i agresywne wypowiedzi, nawet w obliczu zagrożenia i zbierania się armii na Białorusi mamy usilne wmawianie że to na pewno dotyczy Ukrainy a USA bardzo chętnie poprowadzi tą wojnę na naszym terytorium, naszymi rękami sprzedając nam sprzęt dla nich to bardzo korzystne
@mial85: @HRM85: nie mozliwe by zawrzec to nieswiadomie. To klasyka ruskiej propagandy majacej zastraszac ludzi w panstwach zachodnich. Tak by naciskali na politykow by zaprzestali wspierac Ukraine. Idzie w eter juz jakies 9 miesiecy, zaczelo sie po tym gdy, Rosja zostala pokonana w walkach o Kijow i zatrzymana na wschodzie i poludniu Ukrainy.

A wrzuca nam to tutaj ruski czy bialoruski troll ;)
@HRM85: 1) ryzyko odpalenia nuków na Ukrainie zawsze istnieje trzeba brać to zawsze pod uwagę 2) nie widzę tu żadnego podważania integralności autor mówi wręcz że USA może nam pomóc bo udupienie ruskich na naszym terytorium ich bronią jest dla nich czymś pożądanym 3) autor mówi o prowokacyjnej polityce POLSKI i to jest prawda bo o ile Francja i Niemcy podchodzą do sprawy z dystansem tak Polska idzie na całość i
@Aster1981: dla was wszystko co jest nie po waszej myśli to ruska propaganda a każdy kto o niej mówi to ruski troll szkoda że tak podchodzicie do świata No ale cóż… miejmy nadzieję że ruscy skupią się na Ukrainie i tam zostaną pokonani
USA specjalizuję sie w prowadzeniu wojen z których mają ogromne korzyści finansowe.


@Gawol_1: No np afganistan, ktory kosztowal ich 2 biliony dolarow. ( ͜͡ʖ ͡€)

O masz na mysli Irak? Na ktory wydali kolejny 1 bilion dolarow? ( ͜͡ʖ ͡€)
@mial85: nie, po prostu tutaj gosc wrzuca kilka glownych sloganow rosyjskiej propagandy. Dochodzi sprzeciw wobec szybkiego zbrojenia sie Polski. Oznacza to dla nas zwiekszenie zagrozenia i ryyzko ze w razie wojny ponieslibysmy gigantyczne straty, bo musielibysmy walczyc piechota w miastach pelnych cywili.
Zbrojenie w bron ceizka daje nas szanse by odeprzec Rosjan w walkach "w polu".
@mial85: oj, do tylu założeń można się przyczepić w tym tekście, że nie wiadomo od czego zacząć,
cały ten tekst to jakieś takie luźne tezy i osobiste przekonania autora, trochę jakby napisane po dyskusjach z wujostwem po świętach,

autor poruszył tak wiele wątków, tak ogólnie o nich mówiąc, zarazem kontrwersyjnie aby łątwo dało się wejść z nim w dyskusję,
podsumowując, nadaje się na wojennego jutubera, będzie dużo reakcji ( ͡°
Aleksander Prętnicki mgr Obronności państwa


@mial85: ja tak tylko w kwestii technicznej, czym magister Wyższej Szkoły Zawodowej w Kaliszu się tak zasłużył że wklejasz jego dziwne, brzydko pachnące wynurzenia tu?
@Cinekk: Niemcy przybierają postawę antykonfrontacyjną nawet za bardzo i to widać nie chcą dać leopardów, chcą negocjacji to USA UK i Polska dominują w postawie konfrontacyjnej o ile w przypadku UK i USA to ma sens bo pozbędą się ruskich i same są daleko od tego więc nie ucierpią o tyle Polska robi z siebie pożytecznego idiotę wystawiając się na atak
@Aster1981: tak tylko my przygotowujemy się na konfrontacje a jednocześnie zaogniamy spór czyli jak zwykle machamy szabelką aż nam ktoś ręki nie utnie zamiast uprawiać bardziej stonowaną politykę
@mial85: to Rosja zaognia spor atakujac Ukraine. Robimy co mozemy by tam przegrali, co zmniejszy zagrozenie dla nas. W przeciwnym razie beda miec Ukriane i Bialorus i kwestia kilku-kilkunastu lat bedzie wojna u nas.
@Aster1981: nie wiem czemu tak silnie okopujecie się przy tym że ruscy nas nie zaatakują dopóki będą walczyć w Ukrainie, oni mają tyle ludzi i sprzętu że mogą na spokojnie zaatakować taki kraj jak Polska przy wsparciu z Białorusi
@mial85: w przypadku ruskich właśnie ustępowanie jest prowokowanie do ataku bo pokazuje się słabość,
oni rozumieją tylko argument siły

rok temu ruskie zażądały wystąpienia Polski z NATO bo to sprawia, ze czują się zagrożeni,
czy też to powinniśmy zrobić aby ich nie prowokować?
@SpalaczBenzyny: powinniśmy powiedzieć im stanowcze nie w tej kwestii i wspierać Ukrainę ale bez tego ciągłego machania szabelką wyskakiwania zawsze jako pierwsi z dostawami sprzętu, prowokacyjnymi wypowiedziami naszego prezydenta premiera i reszty rządu, bez ogłaszania wszystkich działań, np. tego ile czołgów kupujemy i że formujemy nową jednostkę blisko Białorusi dajemy im niepotrzebne preteksty do atakowania nas najpierw w propagandzie potem militarnie
obronił magistra z obronności państwa


@mial85: xD opłacił czesne raczej, poczytaj co to za "szkoła"
I twierdzisz że zupełnym przypadkiem wkleja się idealnie w propagande kremla?
@mial85: dokladnie. Poki polityka USA sie znaczaco nie zmieni odnosnie Europy Wschodniej to ruskie sraja pod siebie ze strachu przed konfrontacja z NATO.

Tyle bo sie powtarzam.

Jedyne co to wciaz nie wiem czy jestes ruskim trollem czy osoba o tak slabej psychice i faktycznie jestes posrany.
chociażby Czechy


@mial85: ( ͡° ͜ʖ ͡°)

oni chyba przodują w rusofobii bo ruskie im wysadzili skład z bronią, chyba też pierwsi wysłali ciężki sprzęt dla Ukrainy, wtedy gdy tam było to gadanie u nas "czy wysłanie czołgów nie znaczy udziału w wojnie?" to już z Czech jechały one koleją

wydaje mi się, że za bardzo skupiasz się na doniesieniach medialnych jakoby one miały istotne znaczenie,
dla
@thorgoth: jeśli Twoim zdaniem chłop który mówi że liczy na to że ruskie przegrają i że Białoruś pozbędzie się kartofla to wklejanie się w ruską propagandę to ja Ci współczuję podejścia
Wydamy ogromne środki na uzbrojenie, które ewentualnie wykorzystamy w konflikcie pochłaniającym tysiące, może miliony ofiar, zamiast kombinować, jak unikać większych napięć. Warto spojrzeć na naszych południowych sąsiadów, którzy historycznie unikali i unikają okazji do wytracania narodu, co skutkuje mniejszymi nakładami na zbrojenia i większym poczuciem szczęścia.


@mial85: my leżymy w samym centrum niżu środkowoeuropejskiego, przez który od stuleci przewalały się rozmaite wojenne zawieruchy. Nasi południowi sąsiedzi są od niego osłonięci pasmem
@Aster1981: tu widać jaką kurtyzanę z logiki robicie raz mówicie że ruskie srają na myśl o wojnie z NATO a potem że Ukraina jak przegra to potem ruskie zaatakują Polskę i kraje bałtyckie (NATO) czyli boją się czy się nie boją bo jak się boją to nie zaatakują
@mial85: no wg tego co wypisujesz to właśnie oceniłbyś, że się pchają ( ͡° ͜ʖ ͡°)
po prostu nie śledzisz tych relacji Czech z Ukrainą

news z kwietnia:

- Czechy stały się pierwszym krajem partnerskim, do którego strona ukraińska oficjalnie wystąpiła o wzajemną współpracę czeskich i ukraińskich firm w naprawie sprzętu naziemnego, który został uszkodzony podczas działań wojennych - powiedziała w oświadczeniu Jana Czernohova.

Uszkodzone ukraińskie czołgi
@mial85: sprawdziłem tego Pana.
Tak szczerze gościu jest jakimś magistrem wyższej szkole w Kaliszu. Czy ja mam się uważać za specjalistę po magistrze na PWr?
Dodatkowo ma bardzo mocne prawicowe odchyły (przykład pierwszy to jego poglądy na temat LGBT oraz covida).
Rozumiem, że w dyskusji o tak ważnej sprawie jak bezpieczeństwo powinno się wysłuchać różnych stron i osób. Jednak nie jest to żaden autorytet.
Dodatkowo sprawdziłem to według odpowiedzi to najprawdopodniej
@558877792: 1) przecież mówicie że Nejto stronk i lotnictwo zaora ruskich w 24 godziny jak tylko przekroczą granice to jak to tak jednak nie zaora i musimy mieć czołgi i potencjał obronny?
2) nie ignorować ale też nie prowokować szaleńców jak robią to pisiory sterowane zdalnie przez USA
3) gospodarka jest bardzo ważna co pokazuje wojna na Ukrainie co nam z tego że będziemy na początku uzbrojeni po zęby jeżeli potem
@Aster1981: Ameryka pcha nas do wojny bo to jedyny sposób żeby zrealizować cel jakim jest osłabienie ruskich na tyle szybko zanim Puchałke odpali się z Tajwanem bo z tymi dostawami broni w obecnym scenariuszu to będzie taka przepychanka raz Ukraina odbije jakiś Chersoń potem ruskie Sołedar potem znowu Ukraina potem znowu ruskie i tak się to będzie kręcić albo ruskie nas w końcu zaatakują a jak nie to pójdzie jakiś false
@mial85: Ameryka nas pcha do wojny? Gdzie? #!$%@? mać, gdyby serio nas pchała to dała by nam zabawki i kazała #!$%@?ć. Weź już idź człowieku. Kłamiesz ciagle, wrzucasz jako autorytet gościa z Kalisza. I wymyślasz na czym świat stoi.
Powiedz mi proszę do #!$%@? nędzy: Jeśli ludzie tutaj nie chcą czytać twoich mądrości to po co tu to wrzucasz? Nie lepiej dać sobie z nami spokój i uciekać za granice? Jak
@rezydenttomek: nie uważasz że to by było za proste i nikt wtedy by nie chciał na taką wojnę iść? Jaki wykopek Ci pójdzie na wojnę tak o bo mu Biden powiedział że ma iść? Trzeba ruskich sprowokować w ostateczności jak się ruskie nie dadzą to false flag i jazda tak żeby ktoś chciał na te wojnę iść, mówisz że kłamię a nie mówisz w którym miejscu, gość z Kalisza ma jakiś