Wpis z mikrobloga

@wojtek_10000 pisałem już poniżej, nie chcę mi się wszystkiego powtarzać. W skrócie: Texas żyje i ma się dobrze. Rozmawiałem z nim jakieś 2 tygodnie temu. Nie pogadał za długo bo "był przy maszynie". Nie słuchajcie głupot, że kipnął bo to nieprawda. Pozdro dla wszystkich tagowiczów