Wpis z mikrobloga

@AnonimoweMirkoWyznania: Może takich sytuacji jest więcej i ona bierze to za zwykłe ględzenie? Po czterech latach mogła się już przyzwyczaić. Może zbyt mocno traktujesz ją jako jedyne wsparcie i powinieneś sobie poszukać kolegów. Jest też opcja, że ktoś ją właśnie rucha.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: są u niej ludzie i zwyczajnie niegrzecznie jest rozmawiać z kimś innym, bez niej nie zaczną i będą czekać aż Ty się wygadasz, a rozmowa na głośnym to w ogóle jakiś objaw egocentryzmu, skąd myśl, że inni chcą tego słuchać?

Pogadałeś sobie z rodzicami i fajnie, im miło, Tobie lepiej. Opowiesz jej jutro i nic wielkiego się nie stało.
Chociaż z drugiej strony chlejesz w samotności, więc może problem
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Odechciało ci się wracac, bo twoja kobieta tez ma swoje życie i nie rzuci wszystkiego, żeby lecieć do ciebie na rozmowę przez telefon? Rozumiem, jakby działo się coś złego u Ciebie, potrzebowałbyś pomocy itp. No, ale laska ma gości i ma ich olać na pol godziny, zamknąć się w pokoju i słuchać, ze sobie fajnie dziś pierdnąłes XD tak, to jest egoistyczne. U normalnej pary szanuje się przestrzeń drugiej
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Dziwią mnie te odpowiedzi - miałeś potrzebę się wygadać czy porozmawiać, dziewczyna wolała film, więc masz prawo czuć się trochę odrzucony. Ale jeszcze bardziej dziwi mnie to, że jesteście ze sobą tyle czasu, a nie zgraliście się w tej sytuacji, to wygląda tak, jak byście się słabo znali i ona nie wiedziała, że musisz się wygadać, a Ty nie wiedziałeś, że ona nie chce takich rzeczy słuchać.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie wiem czy dobrze rozumiem ale chyba tak. Chciałeś jej opowiadać długie historie podczas gdy ona miała gości? Ja rozumiem ze jesteś jej chłopakiem ale wystarczy 5 min rozmowy w takiej sytuacji, powiedzieć ze wszystko Ok, mniej więcej o co chodzi i szczegóły innym razem. Nie wyobrażam sobie tego ze ktoś mnie zaprasza do swojego domu, a później ta osoba jest nieobecna…
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Wykopki zwierzęta jak zwykle w formie XD jakby to napisała jakaś różowa to byście się zesrali żeby ją pocieszyć XD Różowa ewidentnie traktuje swoją druga połówkę jak śmietnik. W każdym związku wymagałem od różowej, że samopoczucie obu połówek to temat priorytetowy, jak Twoja tego jie rozumie to ją ostrzeż, że to ostatnie momenty kiedy jest w stanie dowiedzieć się co u Ciebie. Tych przegrywow wyzej nie słuchaj bo pies
  • Odpowiedz