Wpis z mikrobloga

Cześć. Udało ci się znaleźć już swoją wymarzoną pracę? Nadal szukasz ? Co robisz w tym kierunku ? , A.moze już ja masz . Jak długo zajęło ci dojście do punktu w którym powiedziałeś sobie: Tak. Robię to co zawsze chciałem robić,
Które punkty z 14 przestawionych składają się w całość twojej wymarzonej pracy?
Co w niej najbardziej cenisz? Czy zarobki były jedynym powodem czy może pasja, która sama pozwoliła ci być tak dobrym, że pieniądze przyszły same.
Jeśli chcesz napis czym się zajmujesz, zainspiruj innych swoją historią. Pokaż że można :)
Nie wiem czy serwis że śmiesznymi obrazami to dobre miejsce na taką dyskusje ale jestem to pisze.

#praca #pracbaza #motywacja #uk #polska #wygryw #przegryw
Pobierz zomowiec - Cześć. Udało ci się znaleźć już swoją wymarzoną pracę? Nadal szukasz ? Co ...
źródło: comment_1673694094KFG4kCWNZjRStgib6gfNhk.jpg
  • 26
@zomowiec: zaraz na początku pandemii straciłem dobra prace, to pozbawiło mnie strefy komfortu w której siedziałem za długo. Razem z partnerka postanowiliśmy otworzyć e-com biznes, nie mieliśmy jednak wystarczającej wiedzy. Znalazłem wiec prace w ciekawym e-com start upie, gdzie mogłem wykorzystać doświadczenie z mojej poprzedniej pracy. Między czasie nauczyłem się co robić w lepiej w internetowym biznesie dzięki czemu nasz własny biznes rozwija się jak szalony. Teraz planujemy rozbudowę i zatrudnienie
@DrGreen_2 super sprawa ! Żonie opowiadałem żebysmy spróbowali e-com jako dodatkowe zajęcie/hobby. Jako że ona pracuje tylko parę godzin na dobę mogłaby zajmować się wysyłka, ogarniać eBay albo chociażby lokalny Gumtree. Zainwestować £500 i zarobić £600 w miesiącu. Ma już doświadczenie z vinted i czesto kupuje taniej sprzedaje drożej gdy nie dopasuje czegoś rozmiarem itd.
No ale nie ma specjalnie ochoty na takie biznesy a ja nie mam czasu .

Jeszcze raz
@zomowiec: moja pierwsza praca w Szkocji to wesołe miasteczko i naprawa maszyn do kręgli, po 10 miesiącach i wysłaniu ok 150 aplikacji dostałem pracę w której jestem do dziś: technik na wydziale r&d w firmie naftowej. W chwili obecnej mogę powiedzieć, że praca jest łatwa (kilka lat zajęło mi dojście do tego poziomu), mam bardzo duży luz w pracy, z palcem w nosie robię dwa razy więcej niż dwóch innych razem
@zomowiec: fajny wpis.
Ja jestem na drodze do wymarzonej pracy. Wymyslilem sobie zeby pracowac jako draughtsman, albo inny CAD Designer.
Narazie zdalem level 3 mechanical engineering, teraz jestem w trakcie HNC tez z mechaniki.
Zmienilem tez prace na bardziej rozwojowa w tym kierunku, mimo tego ze zrobilem step down z programisty cnc na operatora to po jakims czasie kupili mi laptopa wykupili autocada i teraz kilka dni w tygodniu pracuje w
@DrGreen_2: dasz link do biznesu? A nóż potrzebujemy tego.

@zomowiec: Programista.
Im dłużej pracuję tym bardziej liczy się dla mnie poczucie przynależności. Że ja mogę przyjść do pracy całym sobą i inni też mają ten komfort. Druga najważniejsza rzecz to potrzeba samorealizacji - że jestem w stanie wejść na (wyśrubowany) poziom, a trzecia, że mogę się angażować w inicjatywy poza moim zakresem obowiązków.
Przy tym wszystkim zależy mi na elastyczności,
@zomowiec: "wymarzona praca" to dla mnie oksymoron, bo ja nie marzę o pracy. Pracuję tylko po to żeby się utrzymać i żeby mnie było stać na hobby itp; gdybym nie musiał nic robić żeby spełnić te potrzeby to bym pracować natychmiast przestał. Z tą filozofią po prostu akceptuję taką pracę jaką mam, z jakąś pensją i z jakąś perspektywą na awanse/podwyżki. Ale nie myślę o niej tyle, żeby identyfikować wartości
@zomowiec: od gowniarza chciałem zostać programista ale zacząłem pracę w wieku 15 lat i robiłem na warsztacie na kamieniołomach (młody skocz po flaszkę i młody patrz czy majster nie idzie), później udało mi się wyjechać do USA gdzie robiłem na czarno kuźwa wszystko chyba od rozwożenia pizzy, sprzątania knajp od 3 do 6 w nocy a później do szkoły na 7 rano. Pracowałem przy rozbiórkach domów, na budowach, przy remontach później
@zomowiec: Mam wymarzoną pracę. Jako dziecko tworzyłam własne gazety (wiadomo, takie na poziomie dziecka), w gimnazjum i liceum współpracowałam ze szkolnymi gazetkami, no i ostatecznie udało mi się rozpocząć pracę w mediach, trochę przypadkiem, bo wygrałam konkurs fotograficzny i dzięki temu zauważyła mnie lokalna gazeta. Siedzę w branży od ponad 11 lat, z małymi przerwami, i jest fajnie. Jedyny minus to słabe zarobki, ale wolę mniej zarabiać, a mieć lekką głowę,
@choochoomotherfucker szanuje za podejście. Ja zawsze wychodziłem i wychodzę z założenia że najważniejsze to być zadowolonym z życia i przedkładam to nad zarobki. Nigdzie mi się nie spieszy bo mnie cieszy co mam. Bardzo mnie wkurzają ludzie u których temat kasy to temat przewodni. Jeszcze pół biedy jakby to było o ich kasie ale oni chcą wiedzieć ile ja mam żeby móc się porównać. Smutne
@bacteria super historia kolego,. Życie bogate w doświadczenia i masa przygód ! Moje poczatki w UK to rozdawanie/wciskanie ulotek na ulicy gdzie zimą bezdomni przynosili mi kawę z maka bo było im mnie szkoda :) takie doświadczenia budują osobowość , bardziej docenia się co się ma gdy musisz na to sam zapracować. Droga ponad cel.
co robiłes jako analityk biznesowy na poczatku?Jakies wykształcenie robiłeś w ta strone wczesniej?


@Borntobefit: była to firma, która robiła blaszki co są na progach w autach (jak otworzysz drzwi i popatrzysz w dół :P). Pracowałem tam na produkcji jakiś czas na nocki 12 godzinne zmiany i któregoś razu zobaczyłem ogłoszenie, że szukają kogoś na pozycję jak oni sami ja nazwali "business analyst". Już nie pamiętam treści ogłoszenia ale wymagali dobrej matmy,
@Borntobefit: XD zgaduj! W głowie oczywiście na setkach stron papieru a dopiero później jak miało to ręce i nogi to c# i ASP.net classic (tak to było sto lat temu ASP.net 3.5 i winforms) ale skończyło się tym, że Boss (rip zginął lecąc swoim helikopterem na przegląd) chciał to w Excelu co dało mi szansę zostać tzw
Black belt VBA. Ciekawostka byłem 2 na świecie na SackOverflow na tagu Excel i