I cyk, chłop ma przewalone, bo jego matka go ośmieszyła ( ͡°͜ʖ͡°) Pewnie ona nie wie, że w obecnych czasach tak się tego nie robi. I że nie wystarczy być "miłym, dobrym chłopakiem".
@Asterka_Boza: @Asterka_Boza: o #!$%@? , moja podobna #!$%@? sie w liceum do jakiejs 3jki w klasach znala wszystkich znajomych ogolnia sie #!$%@? we wszystko #!$%@? niezna taktu #!$%@? przyglupi narcyz, bylo sporo cringe akcji z nia, teraz mam #!$%@? w ulana #!$%@? biore ja na dno ze soba zreszta juz przegrala ( ͡°͜ʖ͡°)
@Asterka_Boza: starzy ludzie są cały czas mentalnie w latach 90'. Myślą, że wystarczy dać anons do gazety i za dwa dni już chyc na radnkę jak za dawnych czasów.
@Asterka_Boza Gdybam, ale jest możliwe że mamusia zabraniala kontaktów bo ty się synek ucz, na panny przyjdzie czas i cyyyyk z normika wychowany na mentalcela spierdona xD
@Valfoutre: Może wychowała dobrze, ale jakie opcje może on mieć jeśli wygląd mu dała #!$%@?. Wygląd zmienia charakter, z roku na rok. Odbiera energię, zapał, nadzieję.
Aż mi się przypomnieli rodzice kolegi z pracy. Jak się zatrudnił, to przynajmniej raz matka dzwoniła do szefa, czy nie dałoby rady by syn miał podwyżkę. Raz do mnie dzwonił jego ojciec (nie wiem skąd miał mój numer), całe szczęście nie odebrałem, ale później przyszedł SMS, gdzie przestawił się jako jego ojciec i że chciałby porozmawiać (tym bardziej zignorowałem, bo aż mnie cringe chwycił). A później jak chłopu nie przedłużyli umowy (bo
@markhausen: może nie mam az tak #!$%@?, ale ogółem jest to #!$%@? sytuacja, trzeba jak najszybciej starać się odmawiać rodzicom i zabraniać takich rzeczy i odcinac te pepowine
I cyk, chłop ma przewalone, bo jego matka go ośmieszyła ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pewnie ona nie wie, że w obecnych czasach tak się tego nie robi. I że nie wystarczy być "miłym, dobrym chłopakiem".
Komentarz usunięty przez autora
Ciekawe, jaki tutaj ma nick...
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak się zatrudnił, to przynajmniej raz matka dzwoniła do szefa, czy nie dałoby rady by syn miał podwyżkę. Raz do mnie dzwonił jego ojciec (nie wiem skąd miał mój numer), całe szczęście nie odebrałem, ale później przyszedł SMS, gdzie przestawił się jako jego ojciec i że chciałby porozmawiać (tym bardziej zignorowałem, bo aż mnie cringe chwycił).
A później jak chłopu nie przedłużyli umowy (bo
@markhausen: pewnie mu matka kazała, #!$%@?
Typ uroda pewnie też nie grzeszy