Wpis z mikrobloga

@mikolaj-jas: Ukraińcy tez giną na tej wojnie i to w podobnej ilości do Rosjan, niestety. Do Bachmutu i Donbasu są tak samo jak w przypadku Rosji wrzucani już mobiki, a nie regularne wojska. Wujek mojej koleżanki został wrzucony w okolice bachmutu, a był tylko medykiem w Kijowie. Mówi ze to jest taka rzeź
wstało z "niczego", cokolwiek to znaczy. Wierzę, że wszystko to albo symulacja albo nieskończona pętla, która istnieje od zawsze, to by wyjasniało problem początku. Nie było początku. Tylko nieskończona seria wielkich wybuchów i zapaści wszechświata (big crunch)

Ale jeśli masz rację, to w sumie i tak pozostaje problem czasu. Czas to w sumie iluzja. Różne organizmy inaczej go odczuwają. Czas jest różny dla różnych obserwatorów w zależności od prędkości oraz natężenia pola
Ukraińcy tez giną na tej wojnie i to w podobnej ilości do Rosjan, niestety.


@Eddenn: No właśnie już któryś z kolei wykopek tak twierdzi, ale żadnych źródeł na ten temat nie ma. Skąd bierzesz te rewelacje że Ukraińcy także stracili m.in. 113 tysiecy zabitych i 3000 czołgów?

Jedynie rosjanie przekazują że zabili już ok 200 tysiecy Ukraińców ale w tych samych niusach potrafią także przekazywać że Ukraina straciła ok. 150 himarsów,
@PomidorovaLova: to się zaczęło od pomyłki von der Leyen, która podała liczbę 100 tysięcy strat po stronie ukraińskiej jako 100 tysięcy zabitych. Chwilę później to sprostowała, wyjaśniając, że chodziło o łączną liczbę rannych i zabitych, co zgadzało się z innymi krążącymi w tamtym czasie kalkulacjami. Jednak kacapskie gównojady poczuły, że jest wyłom i zaczęły od razu wtykać w niego swoje brudne paluchy - od tego momentu pojawiły się te wszystkie wpisy
@PomidorovaLova:

Sprzętu stracili mniej bo mniej go mieli od początku.
A co do strat ludzkich wynikają one z ruskiej taktyki sterylizacji ziemi przy pomocy artylerii i początkowego zaskoczenia - jestem pewny, że w pierwszych dniach straty ukraińskie były koszmarne - stąd też całkowita cisza na ten temat. Bo gdyby wyszło na jaw, że w 3 dni poszło do piachu 10% stanu ludzkiego na froncie to wszystkim odechciałoby się tej wojny. Takie