Wpis z mikrobloga

Ktoś w ogóle ze staroszkolnych ogląda kanały lateksów i strusia? Przecież to są takie gówniane gnioty, że nawet podnóżek 207, dno redaktorskie przez duże d, radził sobie lepiej. To jest tak wtórne i nudne, szczególnie, że knur ewidentnie połowę czasu ma 300 sypukcji i słabo kontaktuje, a drugie pół po prostu mu się nie chce. Że też ludzie oglądają to gówno to ja nie
#kononowicz
  • 9
  • Odpowiedz
@Krzysztof_Runkot: Ktos pewnie tak, ale nie na te widownie liczy wiadomo kto, ktory sam niedawno zaczal ogladac i od razu jak to nietypowy musial sie #!$%@? z kopytami( ͡° ͜ʖ ͡°) Depresja, stany lekowe, psychozy, tego doswiadczali widzowie podobni do nowaka, jak byla ta kilkudniowa przerwa w nagrywaniu, bo pies pewnie naziebil sie po pijaku i nie mial kto chodzic nagrywac
  • Odpowiedz
mimo wszystko nazywanie moczopijana redaktorskim dnem to jest przegięcie.


@kacper3100: a to niby dlaczego? Jemu też błyskawicznie wyczerpały się pomysły i męczył do za*ebania format q&a. Jego jedyną zaletą było to, że nie przerywał spontanicznych dymów tak jak robi to zapijaczony aron. Wspominanie przypadkowych klasyków meksyka wynika wyłącznie z faktu, że po nim przyszedł jeszcze większy cymbał. Trzech ostatnich redaktorów to równia pochyła o bardzo dużym stopniu nachylenia:
Fiodor - umiejętność
  • Odpowiedz
@Krzysztof_Runkot: Do niedawna śledziłem je sporadycznie aby być mniej więcej na bieżąco. Bardziej z jakiegoś obowiązku niż z przyjemności. Potem ograniczyłem się tylko do skrótów. Teraz już nawet skrótów nie oglądam bo po prostu nie dzieje się nic wartego uwagi. W zeszłym roku oglądałem więcej Olgierdano niż całej US17.

RiP. Niech to się tylko już faktycznie wydarzy...
  • Odpowiedz