Wpis z mikrobloga

dzisiaj byłem w banku. mówię że mam 500k do ulokowania, a miła pani wyraźnie podniecona powiedziała żebym sekundkę poczekał, bo musi wykonać ważny telefon. okazuje się, że zadzwonili do prezesa zarządu, ten przyjechał po mnie Maybachem (nawet nie miał szofera, sam prowadził!) i zawiózł mnie do loży VIP na drugim końcu miasta. co tam zobaczyłem jest nie do opisania: egzotyczne modelki, szwedzki stół, czerwony dywan. popijając Moet i przegryzając kawior Pan Prezes przedstawił mi bogatą ofertę depozytów dla klientów klasy prezydenckiej (tzw. ultrapremium dla najmajętniejszych osób na planecie, w końcu lokowałem AŻ PIĘĆSET TYSIĘCY ZŁOTYCH. ostatecznie postanowiłem ulokować moje środki na 21,37% mimo że wcale nie była to najwyższa z propozycji. po otrzymaniu złotego certyfikatu założenia lokaty w pakiecie z kluczykami do nowiutkiego Porsche 911



#nieruchomosci
  • 5