Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@jazmojegopokoju: Urlop dziekański chyba jedynie. Ale coś mi świta, że jak kumpel był chory (miał nowotwór) to dostał dziekankę po przedstawieniu dokumentów od lekarza i nie musiał za nią płacić.
Na twoim miejscu spróbowałbym się wybrać do psychiatry i niech Ci da dokumenty, że leczysz się u niego i potrzebujesz zwolnienie (coś jak na wypalenie zawodowe).
@jazmojegopokoju: dziekanka na luzie, jest też oddzielna wersja tego - urlop zdrowotny. Brałem dziekankę na PW bez powodu - nie było problemu. W twoim przypadku weź jakiś papier od lekarza i idź do dziekana od spraw studenckich to Ci podpowie co wybrać
idź do dziekana od spraw studenckich to Ci podpowie co wybrać


@regis667: Na mojej byłej uczelni dziekan od spraw studenckich w sumie to też prorektor uczelni doradziłby pewnie, że skoro sobie nie radzi, to może lepiej, żeby zrezygnował? XD uwielbiam polskie szkolnictwo wyższe
@jazmojegopokoju: znajomy studiowal co prawda na prywatnej ale powiedzieli mu ze jak ma zaliczony semestr a nie zalezy mu na legitymacji studenckiej to moze sie wypisac czy tam zawiesic nauke i normalnie wrocil po roku na ten sam semestr. Zalezy od uczelni