Wpis z mikrobloga

#rosja #wojna #ukraina #cert #internet #siecikomputerowe #siecikomorkowe

W odniesieniu do znaleziska: https://www.wykop.pl/link/6977391/sbu-rozbilo-rosyjska-fabryke-trolli-w-kijowie/

Chciałbym zapytać ludzi którzy znajdą się bardziej ode mnie o kilka moich wątpliwości.

1. Serwer na którym publikowana jest twórczość ruskich troli nie wie skąd pochodzi pierwotny ruch ale nie mają problemu ze sprawdzeniem kilku ostatnich węzłów. Jeśli ruch kilku takich kont pochodziłby z jednego miejsca byłby łatwy do wykrycia i odcięcia. Czy nie?

2. Jak rozwiązywana jest kwestia weryfikacji numerów telefonów w przypadku gdyby trolownia była na terenie rosji a nie Ukrainy? Przecież na tym by polegli bardzo szybko a nie wierzę że Ukraina nie implementuje takich rozwiązań, zwłaszcza w okresie wojny.

3. Żeby można było generować wiarygodny ruch sieciowy należałoby mieć przynajmniej kilka sporych botnetów na terenie Ukrainy. Myślałem że takie metody już odchodzą w zapomnienie, zwłaszcza teraz gdy wielu ekspertów im pomaga.

Po co to ten wpis? Żeby potwierdzić lub obalić doniesienie o rozbitej fabryce troli.

Jak ja sobie to wyobrażam? Ja myślę że to punkt komunikacyjny dający uwiarygodnienie dla ruchu sieciowego generowanego przez troli w innych miejscu.
  • 4
  • Odpowiedz
@aarahon: Ukraina w calosci niemal opiera sie na pomocy UK w ramach cyberbezpieczenstwa, to byl i jest biedny kraj, ktory zadnych sluzb prawdopodobnie nie mial jeszcze w internecie. Generalnie duza niekompetencja albo brak takich sluzb przyczynia sie do tego typu pomylek.
  • Odpowiedz
Ukraina w calosci niemal opiera sie na pomocy UK w ramach cyberbezpieczenstwa


@BayzedMan: Od pierwszych dni wojny Microsoft rzucił się z pomocą i od kilku miesięcy nie odpuszczają. No między innymi dlatego że wejście w ich struktury pomaga rządowi USA poprzez identyfikacje grup hakerów z rosji ale przy tym robią dobrą robotę wykrywając złośliwe oprogramowanie. Myślę że w tej chwili są dużo bezpieczniejsi w internecie niż Polacy.
  • Odpowiedz
@aarahon: Microsoft z tego co wiem, w Rosji nie wycofał się do końca. Ale to dobrze, bo im więcej amerykańskiego softu na ruskich serwerach tym więcej wywiad amerykański będzie wiedział.
  • Odpowiedz