#depresja #psychiatria Prawie rok temu pierwsza wizyta i po kolei escitalopram, wenlafaksyna, bupropion + fluoksetyna, ostatnio dodatkowo mirtagen... Poza skutkami ubocznymi nic. Psychiatra wypisał duloksetynę i powiedział, że jeśli to nie da rady to nie może mi pomóc... Co się robi z takimi ludźmi jak ja? Usypia?
@zimna_marchew: nic, żyjesz dalej i próbujesz się nie #!$%@?ć.
Tajemnicą poliszynela, jest to, że nie każdemu leki i terapia pomagają (albo pomagają nieznacznie), i jest to duży odsetek ludzi 10-30%. Wbrew modnym ostatnio hasłom: "idź na terapię".
@zimna_marchew: Nic, gnijesz dalej ¯\_(ツ)_/¯. Sam byłem u 4 psychiatrów i 3 terapeutów i gówno to dało. A jako, że sam sobie nie umiem pomóc to gniję w łóżku całe dnie i tyle. Marne życie, ale wyboru nie miałem.
Prawie rok temu pierwsza wizyta i po kolei escitalopram, wenlafaksyna, bupropion + fluoksetyna, ostatnio dodatkowo mirtagen... Poza skutkami ubocznymi nic. Psychiatra wypisał duloksetynę i powiedział, że jeśli to nie da rady to nie może mi pomóc... Co się robi z takimi ludźmi jak ja? Usypia?
@zimna_marchew: nic, żyjesz dalej i próbujesz się nie #!$%@?ć.
Tajemnicą poliszynela, jest to, że nie każdemu leki i terapia pomagają (albo pomagają nieznacznie), i jest to duży odsetek ludzi 10-30%. Wbrew modnym ostatnio hasłom: "idź na terapię".