Wpis z mikrobloga

Dzień doby, witam wszystkich.

Mam takie przemyślenia. czy można przyjąć ze jak po 16 stycznia sytuacja z Rosją znowu sie zaogni i Białorusini i Ruscy rozstawia sie na wysokości Lwowa by odciąć Ukrainne od dostaw z polski.

to czy mogę też przyjąć ze przygraniczne nieruchomości będą miały wyprzedaże 60%
A w centrum warszawy mam szykować sie na 30 % ? Dobrze myślę?

Jeszcze jeden taki troche matematyczny temat. Po na przekroczonej lini Bugu moi znajomi powiedzieli że #!$%@? zrywają sie z tego KartonPanstwa.
Bo walka w zupełności nie ma sensu. Z cała rodziną wolą u niemacań pracować na stacji Orlenu

Za 4000 euro miesięcznie, średnia krajowa w budowlance on -
i 5500 średnia krajowa b biurze Ona
dzieciaki po 18 i 22 lat za 2900 euro - najniższa krajowa na stacji orlenu w DE

to jak policzyliśmy rodzina na etacie jak weźmie sie do roboty u niemca to zarobi 850 000 żł rocznie. To tam w 5 lat spłacą kredyt na mieszkanie 80m2

A nie tu beą ginąć za wolność nasza i waszą.
Poprostu walka sie nie opłaca, bylo myslec o silnym państwie 30 lat temu, budować struktury, trzymać przemysł a teraz w sumie nie ma po co ginąć bo 40 latkowie śa straceni. Nie dorobią sie nić po wojnie nawet wygranej.
A użyczać życia do walki o ojcowizne mieszkanie 50 m2 czy dom 150 m2 , jakąś działke po ojcach nie ma sensu. Po wojnie można przyjechać działkę sprzedać.

A tam przez okres wojny pracować i sie dorobić, patrząc na to jak Niemcy obniżyli w ostaniem czasie podatki nie ma tu sensu siedzieć.

#nieruchomosci #finase #gospodarka #wojna #ukraina #kredythipoteczny #deweloperka #bekazpisu
  • 6
@dzikuZplasriku po co czekać do przekroczenia linii Bugu, można wyjechać już dziś. Takie pierdy słyszałem od znajomych co tydzień od kilku lat i literalnie nikt nie opuścił ciepłego k...dołka. Narzekanie to chyba nasz narodowy sport.