Wpis z mikrobloga

@smutny_ziomal: Ja miałem podobnie. Firma nie doliczyła się budżetu na czas i zamrozili przedłużanie kontraktów. Mój pechowo kończył się w grudniu. Ale mam wywalongo. Odpoczywam, bo miałem objawy wypalenia, zajmuję się swoimi sprawami i jak mi się znudzi to czegoś poszukam.
@smutny_ziomal: Aż taka dobra to była praca, że ciężko będzie znaleźć porównywalną zarobkami? Jak chodzi o pozostałe rzeczy to wiadomo, że do czasu pracy ciężko jest wyczuć jaka atmosfera i przełożeni, ale może właśnie będzie jeszcze lepiej niż miałeś.
@Aten7385: ja jestem osobą, która źle znosi zmiany i ogólnie było mi tam dobrze, też zawsze dostawałem pozytywny feedback, że dobrze pracuję z zespołem, że szybko się uczę nowych rzeczy

no ale dzisiaj dostałem informację, że wraz z początkiem lutego się ze mną żegnają. no #!$%@? xD
@smutny_ziomal: też źle znoszę zmiany, ale zmęczenie było we mnie tak duże, że jak się o tym dowiedziałem to czułem ulgę bo i tak planowałem się wyrwać ze strefy komfortu. Też dostawałem pozytywny feedback, mówili, że jak wznowią rekrutację to będą się odzywać ale sorry. Mam swój honor.
@smutny_ziomal: Jak to była Twoja pierwsza praca to brzmi jak zasiedzenie. Znam takiego ziomka co ponad 10 lat siedział w 1 firmie, a jak zmienił to mówi, że szkoda, że tak późno. Więc jeżeli to było zasiedzenie to w długim terminie wyjdzie Ci to tylko na dobre.
@smutny_ziomal: Jak UoP, to tak jak piszą wyżej, powinieneś mieć 3 miesiące wypowiedzenia, a do tego możesz ich pozwać o odszkodowanie jeśli w jakimś czasie ogłoszą się, że szukają kogoś na takie stanowisko