Wpis z mikrobloga

możesz prosić o wskazanie tej poszukiwanej osoby żeby sprawdzić czy jest faktycznie podobna


@Ziutek_Grabaz no właśnie to mi przyszło na myśl przed okazaniem dokumentu, aby się upewnić czy ktoś taki jest faktycznie zaginiony/poszukiwany
prowadzą czynności w celu odnalezienia osoby zaginionej i ze jestem do niej podobny.


@ms86: prosisz o podanie imienia i nazwiska, by sprawdzić, czy rzeczywiście jesteś podobny.
Internet masz, wiec od razu sprawdzasz.
Jak w ogóle nie podobny to śmiejesz się im w twarz.
@ms86: niestety jest to swego rodzaju wybieg/trik, który uprawnia ich do legitymowania i niewiele można zrobić; jak powiedział jeden z przedmówców najlepiej wtedy dopytać o wszystkie możliwe szczegóły tzn. gdzie i kiedy policjant widział wizerunek osoby poszukiwanej, która jest do ciebie podobna i czy jest ona na jakiejś oficjalnej, być może publicznej liście, którą można sprawdzić na miejscu lub później; policjant nie ma niestety obowiązku ci tego wyjaśniać, ale im więcej
prosisz o podanie imienia i nazwiska, by sprawdzić, czy rzeczywiście jesteś podobny.

aby się upewnić czy ktoś taki jest faktycznie zaginiony/poszukiwany

o wskazanie tej poszukiwanej osoby żeby sprawdzić czy jest faktycznie podobna.


@Ziutek_Grabaz: @ms86: @lexico: w jaki sposób chcecie sprawdzić czy podobna osoba nie zrobiła czegoś pare minut temu 2km dalej?
Jak masz czas to możesz prosić o wskazanie tej poszukiwanej osoby żeby sprawdzić czy jest faktycznie podobna.


@Ziutek_Grabaz: proponujesz OPowi takie rozwiązanie, więc jak on ma to o czym wspomniałem powyżej zweryfikować?
@Andczej skoro podejmuje czynności bez woedzy przełożonych to nie wypełnia swoich obowiązków. Poza tym skad on by mial wiedzieć bez zgloszenia na policje? Przechodził obok? To i tak ma obowiązek to zgłosić tym bardziej jeżeli kogoś szukają. Chyba że to gowno prawda co właśnie tak można udowodnić.
czynności bez woedzy przełożonych to nie wypełnia swoich obowiązków.


@Ziutek_Grabaz: czemu zakładasz jakieś bzdury o tym że przełożeni tego nie wiedzą?

Poza tym skad on by mial wiedzieć bez zgloszenia na policje?


bo dostał takie polecenie i informacje przez radio od dyżurnego, który mógł jeszcze nie zgłosić tego dalej gdyż akcja trwa, nie da się wszystkiego ogarnąć w przeciągu 10-15 minut i o to mi właśnie chodzi

przestań zakładać sobie bzdury