[dlajego]

Pisał ktoś zażalenie na naszą kochaną Policję? Odpowiadają w ogóle na takie pisma czy w poważaniu to mają? Ewentualnie szedł ktoś z nimi na wojne?

Jestem wściekły na maxa bo ktoś mi wj@#ał 18 listopada na parkingu w samochód (nówka, 100km przebiegu) i uciekł, świadek spisał numery ale policja nie zrobiła do tej pory nic...
- Patrol który wezwałem przyjechał z łaską, spisali notatkę.
- Nie pojechali zaraz po zdarzeniu do właściciela pojazdu sprawdzić samochód i czy osoba prowadząca jest trzeźwa
- Na komendę mogłem podjechać złożyć zeznania dopiero po 2 dniach bo komenda z tego rejonu w weekendy nie pracuje
- Policjant w napływie szczerości przyznał że do końca miesiąca już niedaleko więc najwcześniej ruszą sprawę w grudniu (to był 21.11)
- mamy 9.01 dalej nie ma prowadzącego sprawę

Zakładam że auto sprawcy już dawno nareperowane więc teraz będzie szedł w zaparte, że nie wie o co chodzi.
Policja sie wypnie a mój samochód jak był tak jest rozj*%&ny.

Jeśli ktoś ma doświadczenie w tym proszę o wskazówki

#polska #policja #nierobstwo

[x.....x]

@dlajego: odpowiadają, mając to w poważaniu

[noroko]

@dlajego: dostaniesz info że nie znalezli sprawcy, przerabiałem taki sam przypadek XD

[dlajego]

@noroko: A spróbowali chociaż coś zrobić czy wyjebka po całości?

[noroko]

@dlajego: wyjebka, wyslalem kwitek z policji do ubezpieczalni i wyplacili normalnie za naprawę

[dlajego]

też mógłbym tak w teorii zrobić ale w salonie policzyli mi, że zwyżke na AC będę miał jakieś 800-1000zł rocznie, przez 5 lat, tylko na tym aucie więc póki co się wstrzymuje :) dzięki za wniesienie optymizmu, od dzisiaj jestem HWDP 100% xD

[zielony11]

Miałem identyczna sytuacje. Ale koniec był lepszy i śmieszniejszy : panowie policjanci po kilku miesiącach namierzyli sprawcę bo ciągnąłem. Sprawca się wyparł. Swoje auto oczywiście naprawil. Sprawa trafiła do sądu. Żądam rzeczoznawcy żeby określił czy moje szkody pochodzą od auta sprawcy. Sąd prosi o akta z policji z oględzin mojego auta (rysy etc). Okazuje się ze … akurat zdjęcia zginęły. Nie można pokazać sądowi gdzie były moje szkody. I wtedy na rozprawie

[murdoc]

@dlajego: stary chłop dopiero zrozumiał że w chlewie mieszka xD

[dlajego]

@zielony11: to jest dramat, może mi też jakiś policjant p-------ł że tak bardzo im się nie chce ogarnąć tematu... dzięki za pomysł! Jak będzie tak daleko i sprawa potoczy się podobnie to też powiem że chce żeby rzeczoznawca sprawdzil oba samochody

[dlajego]

@BonerBogdan: dziękuję za komplement. Mam AC ale też mam inne samochody. Robiąc te szkodę z AC, bez sprawcy dostanę zwyżkę, ktora nie wiem czy kolega wie ale obecnie ciągnie się za człowiekiem 5 lat.

Jeszcze gdybym to ja był winny to rozumiem, popełniłem błąd, mam pokutę ale w sytuacji kiedy rodak zrobił po polsku a policjantowi nie chce się d--y ruszyć zeby gościa do pionu ustawić to mnie krew zalewa

[dlajego]

@murdoc: no właśnie jestem zawiedziony, gaplinski mówił w telewizorze że jest petarda

[dlajego]

@BonerBogdan: bo wolałbym żeby sprawca za to zapłacił?

[tommit]

@dlajego: po co karmisz trolla? Na czarną listę debila, bo tylko Cię denerwuje.

[derton778]

Nie pojechali zaraz po zdarzeniu do właściciela pojazdu sprawdzić samochód i czy osoba prowadząca jest trzeźwa

@dlajego: A skąd mieli wiedzieć kto prowadził? Nie ma obowiązku tego podawania.

[dwarfguard]

@derton778: ale fikołas panie milicjancie xd

[derton778]

@dwarfguard: W sensie jaki fikołek? Nie ma obowiązku podawania kto prowadzil pojazd. Gdzie tu widzisz coś niezgodnego z prawdą?