Wpis z mikrobloga

Mirki, szybkie pytanie: jaki olej do łańcucha stosujecie? Sam stosuję Expand Bloody oil na zmienne warunki i jestem z niego zadowolony. Ale nie chce mi się trochu biegać po mieście szukając go fizycznie, a jeżeli na alledrogo mam dać praktycznie połowę jego ceny, to nie jestem chętny na taki ruch. Może macie lepsze oleje albo utwierdzicie mnie w przekonaniu, że jednak warto go dalej stosować?

#szosa #rower
  • 14
  • Odpowiedz
@Draakul: Od chyba 3 sezonów używam Muc-Off C3 Dry Ceramic Lube. Mao brudzi, napęd cichy i nie trzeba za często osmarowywać. Jak przetrzesz od czasu do czasu łańcuch suchą szmatką to obleci 1000 km, bez gruntownego mycia napędu.
  • Odpowiedz
@Draakul: Squirt Lube to jest inna jakość życia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nie brudzi się tak łatwo. Nasmarowanego łańcucha nie słychać go przez 150 km. Jak dobrze zrobi się pierwsze smarowanie, to łańcuch nie wymaga odtłuszczania tylko czyszczenie na sucho i wystarczy tylko nasmarować. Na lato polecam z całego serduszka.
  • Odpowiedz
@Draakul: jak jest lato i jeżdżę bez błotników to finish line dry (czerwony), przy reaplikacji wystarczy przetrzeć łańcuch suchą szmatą i nałożyć smar na ogniwka, co 4 takie cykle robie szejka w płynie expand washer

na takie warunki jak teraz daję finish line wet (zielony) ale dozuję minimalnie bo jakiekolwiek pozostałości na zewnątrz pioruńsko zbierają syf (prawie zawsze w lasach w zimie i na jesień jest bardzo mokro), przy jazdach 100km
  • Odpowiedz
@Draakul: Rohloff - przejeżdżone 2 sezony, 1 aplikacja starcza na 200-250km ciszy, spisuje się w każdych warunkach ale troszkę łapie brud jak dobrze nie wytrzesz z zewnątrz ogólnie rewelka ale dość drogi. Po skończeniu buteleczki będzie testowany Shimanowski PTFE.
  • Odpowiedz