Wpis z mikrobloga

8 780 - 102 = 8 678

Kolejna niedzielna setka. Temperatury od -9 °C do -11 °C, miejscami mocny wiatr. Ogólnie - trochę zimno. I niestety tym razem też były jaja.

ZNOWU zaczęło schodzić powietrze w tylnym kole (dętka łatana już trzeci raz). A usuwanie problemu zajęło mi chyba z godzinę, bo przy tych temperaturach prawie mi ręce odpadły.

Na koniec ogrzałem się jeszcze w McDonadldzie przy herbacie i cheeseburgerze i dokręciłem ostatnie 20 km do domu.

Kry na Łabie:

http://i.imgur.com/vjYNTRy.jpg

Licznik:

http://i.imgur.com/H99fYmT.jpg

#setkawniedziele STATUS 3/45 306,1 km

#rowerowyrownik
k.....4 - 8 780 - 102 = 8 678



Kolejna niedzielna setka. Temperatury od -9 °C do -1...

źródło: comment_NJKd4loAcNF1y4ZvjllGcbGet65lfhzd.jpg

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@TypowyPolskiFaszysta: No właśnie mi ręce też wysiadały. Pierwsze 30 km było okej, ale przy takich temperatrach moje rękawiczki jednak nie wytrzymują i łapy marzną. I do tego jeszcze to łatanie - są za grube by nimi cokolwiek robić, więc musiałem je ściągnąć. Masakracja.
  • Odpowiedz
@kartezjusz6644: też kiedyś miałem takie jaja z kółkiem. obręcz nówka, po 4 laczku zmieniłem oponę - ustało. pozniej przyjrzalem sie starej i przy mocnym "nagięciu" oponki było widać pełno malutkich nacięć od żwiru czy czegoś podobnego. prawdopodobne załatwiłem ją jadąc po świeżym asfalcie (sypią wtedy wszędzie takimi drobinkami). od tego czasu zmieniłem conti na micheliny :P
  • Odpowiedz