Wpis z mikrobloga

Czytam czasami te wszystkie wysrywy z blackpill i zastanawiam się kto to wymyślił. Mój brat ma 170 i problemu ze znalezieniem sobie całkiem ładnej partnerki nie ma. Idę wczoraj ruchliwym chodnikiem i całkiem sporo razy widziałem gości którzy wg kryteriów przyjętych pod tym tagiem mogliby co najwyżej tylko pomarzyć o partnerce. U człowieka co najwyżej problemem jest naprawdę niewyjsciowy ryj, ale to jest naprawdę mniejszość bo u większości ludzi to tylko kwestia zadbania o siebie i nie bycie zjebem. Sam ze swojego doświadczenia wiem, że blackpill to rozdmuchane farmazony. Bujdy które ciągną ludzi w dół
#blackpill
  • 15
  • Odpowiedz
@krypec: blackpill to usprawiedliwienie się leniwych buł - przegrywów. Zrzucenie odpowiedzialności za swoje #!$%@? i lenistwo na innych, tak by nie musieli nic robić i mogli dalej trwać w swojej #!$%@? bo #!$%@?, ale jednak strefie komfortu. Nic więcej.
  • Odpowiedz
@krypec: zapytaj kogo synami są, jaki mają status społeczny, jaki majątek, co posiadają.

Potem wróć i dalej analizuj jak to się dzieje, że KTOŚ niski ma kobietę ;-)

(mam prawie 2m jak coś)
  • Odpowiedz
@ravau: no status społeczny mojego brata znam i pochodzimy z "nizin" społecznych. Patrząc na tamtych śmiało mogę stwierdzić, że to mój poziom lub niewiele się różniący. I wiesz co? Kiedyś śmiało mógłbym myśleć, że mogę należeć do grona spod tagu przegryw, ale na szczęście tego nie znałem i do teraz myślę innymi kategoriami.
  • Odpowiedz
@krypec: bo to nie polega na tym, że Twój brat nie ma prawa mieć partnerki mająć 170cm tylko, że mając 190cm byłoby mu nieporównywalnie łatwiej. Tyle. (To, że na tych tagach jest mnóstwo płaczków i ogólnei raka to inna sprawa).
  • Odpowiedz
@LifeReboot: nie, mając średni wzrost i coś sobą reprezentując ma się łatwiej w innych kombinacjach faktycznie jakiś czynnik musi przykryć kobiecie coś co jej nie odpowiada. Tak samo mężczyźni widzą kobiety. Wzrost nie jest tak bardzo istotny jak się wielu wydaje. Po prostu większość blackpillowców niczym się nie różni od znienawidzonych na wykopie p00lek i musi na coś zrzucić winę za to, że są toksycznymi miernotami.
  • Odpowiedz
@KotBojowy: Tak, tak, wielokrotnie to było pisane i kolejnym razem musze przyznać racje.
Niesamowicie komfortowe są wyzwiska, obrażanie, odrzucenia, spojrzenia z pogardą, poniżanie, wyalienowanie, traktowanie jak podśmiecia, samotność, cierpienie i wielokrotne osobiste porażki.
Rzeczywiście jest to wygodniejsze niż pójście 3 razy w tygodniu na siłownie i dobranie paska do butów. No i trzeba przestać pisać na wypoku.
A tak serio - takie teksty jak twoje mogą napisać tylko podłe osoby, dehumanizujące
  • Odpowiedz
bo u większości ludzi to tylko kwestia zadbania o siebie i nie bycie zjebem.


@krypec: to jest problem w rozumieniu. Ludzie myślą że pewne rzeczy zależą tylko i wyłącznie od jednego czynnika, ew. dwóch.

Sam ze swojego doświadczenia wiem, że blackpill to rozdmuchane farmazony.


@krypec: dowód anegdotyczny. Obala wszystko xD
  • Odpowiedz
@Eteres: ja nikogo nie dehumanizuję. Stwierdzam tylko suche fakty, na temat lenistwa zdecydowanej większości osób udzielających się na tagu #przegryw. Przegrali życie bo żuchwa ma niewłaściwy kąt o 7 stopni, albo zakola xd
  • Odpowiedz