Wpis z mikrobloga

Mieszkam sobie w #uk na #emigracja co jakis czas w komentarzach ktos rzuca tekstami ze polacy sa traktowani jak smiecie, i nie ma szans na jakakolwiek asymilacje z tybylcami.
A wczoraj znajomy "tubylec" poprosil mnie zebym byl jego druzba na jego slubie.
Tak wiec nie dajcie sobie wmowic sfrustrowanym ludziom, ze na emigracji jestescie kims gorszym. Wszystko zalezy od tego jakim jest sie czlowiekiem i co soba reprezentujecie. To od was zalezy w jakim srodowisku sie obracacie. Mozna byc polakiem, normalnie zyc, znalezc znajomych a nawet przyjacol.

Pod spodem jeden z takich komentarzy. Trzeba byc niezlym #przegryw zeby mieszkac 10 lat w miejscu gdzie czujesz sie jak podczlowiek.
#takaprawda
mielonkazdzika - Mieszkam sobie w #uk na #emigracja co jakis czas w komentarzach ktos...

źródło: comment_1673095937bfYZM3vdJME7Ywof6IAGG5.jpg

Pobierz
  • 25
@mielonkazdzika: ja też nie wiem o co z tym chodzi. Nigdy nie odczułem takich problemów. Ale jak ludzie trzymają się z innymi Polakami tylko, język tak średnio to nie dziwne, że się wyróżniają.
Sam jak słyszę, że ktoś mieszka xx lat i tylko parę słów potrafi to takim gardzę xD
@Gollumus_Maximmus: @Sztachuk: @DrGreen_2: @PiotrFr: Przyznam ze mnie takie gadanie osobiscie boli bo ludzie w to wierza. W tym roku pojechalem do Polski po kilku latach nieobecnosci. W gronie starych znajomych pojawily sie nowe twarze. Na imprezie rozmawiam z gosciem, a ten do mnie, "ja to bym nie mogl tak zyc, pracowac ponizej kwalifikacji, i tylko siedziec w domu, bo wszyscy z nozami lataja" Musialem sie tlumaczyc ze mam
@mielonkazdzika ototototo. Mam znajomych wsrod tubylcow i dobrze z nimi zyje, absolutnie nie czujqc sie gorszym czy wyobcowanym. To samo teksty w stylu unikaj rodaków i jak Polak Ci nie pomógł to już pomógł. Mam w UK znajomych, do których o przysłowiowej polbocy w nocy mogę zadzwonić. Tylko trzeba coś sobą reprezentować i nie obracać się w towarzystwie pt mocne dębowe jest w promocji w Tesco bierzemy cala paletę. W Madrycie dość
@mielonkazdzika: Niepotrzebnie wyprowadziłeś ich z błędu. Trzeba było ciągnąć temat i opowiedzieć, ze to pierwsze wakacje od 10 lat, nie płatne, ze do sklepu to tylko w kamizelce kuloodpornej, czas wolny spędzasz na ostrzeniu noży!
@mielonkazdzika: z jednej strony masz oczywiście całkowicie rację, ale z drugiej to problem jest w tym, że nie jesteś "tutejszy", "swój", przez co ciężej jest nawiązać bliższą znajomość. O co mi chodzi? Wyobraź sobie, że przyjeżdża do Polski "imigrant". Obcokrajowiec. I idzie do pracy. Z młodymi ludźmi, nie jest jakimś super specjalistą, ale tez nie najgorszy kołchoz.

Ktoś rzuca tekstem "a historii tego swetra i tak byś nie zrozumiał", nasz imigrant
@LifeReboot: mi napewno pomoglo to ze wychowywalem sie na serialach takich jak Blackadder, Fawlty Towers, Keeping Up Appearances, Allo allo, Absolutely Fabulous, Red Dwarf, i jeszcze kilku co tytulow niepamietam, jak o tych typach co gazownika zabili, albo mlodych co mieszkali w jednym domu punk, skin, hipis itp. Slyszalem kilka razy ze ktos byl zdziwiony ze szybko lapie angielski humor.
Ogolnie to oczywiscie wiem o czym mowisz sam dopiero niedawno sie
"brownie points" nie maja nic wspolnego z gownem i wchodzeniem w dupe szefowi XD


@mielonkazdzika: :DDDD z dziewczyną sobie żarty robiliśmy na okrągło, że jak coś miłego to masz brownie points i to głównie bo brownie łatwo drugiej osobie zrobić, nigdy mi nie przyszło do głowy, że można to kojarzyć z gównem czy dupą ( ͡° ͜ʖ ͡°)

To fakt, ja nawet większości tych serialów nie kojarzę,
@mielonkazdzika to nie tak że jesteśmy traktowani gorzej ..często sami tak o sobie myślimy . Jesteśmy zakompleksionym narodem zadufanym w sobie, nie potrafimy przyznawać się do błędów albo że czegoś nie wiemy lub nie umiemy. Pozdrawiam resztę komentujących . Fajny wpis :)
@mielonkazdzika dużo zależy od tego co robisz, gdzie mieszkasz i z kim pracujesz. Spotkasz zupełnie innych ludzi pracując w fabryce kurczaków w Hull a innych będąc korpoludkiem w City.
Jesteśmy zakompleksionym narodem zadufanym w sobie


@zomowiec: Dosadnie ale chyba prawdziwie.
Czesto mam wrazenie ze ludzie ktorzy zala sie ze inni maja ich za "podludzi" sami gardza innymi nacjami. Zamiast chociazby poznac czlowieka jako jednostke, przyklejaja mu stereotypowe zachowania.
Daleko nie trzeba szukac, na glownej z dzisiaj ktos taki tekst wysral :p ze jak to ktos moze myslec o polaku tak jak o kims z bliskiego wschodu. Napisal to jak obelge,
mielonkazdzika - > Jesteśmy zakompleksionym narodem zadufanym w sobie

@zomowiec: D...

źródło: comment_1673108461qhyXfRCsSPRCUvuCpd2GKl.jpg

Pobierz