Wpis z mikrobloga

@historiofil: No nie bardzo, bo nazistowska pseudonauka mieszała to wszystko w jednym tyglu, w ten sposób, że kultura była dla nich ścisłą pochodną rzekomej rasy, koniec kropka. Jesteś zdeterminowany od początku i nic na to nie poradzisz,a wszystko co robisz jest pochodną tego czym jesteś. Dlaczego zatem kultura nordyków jest tak wspaniała i najdoskonalsza? Bo nordycy przychodzą już na świat wspaniali. Gdyby to był dla nich odpowiednik kręgu kulturowego to nie
@niecodziennyszczon: @orfan: W ogóle "teoretyczna" a "praktyczna" polityka rasowa Rzeszy to jedno wielkie xD Słowianie to podludzie, no, chyba że chodzi o Słowaków, to nie. Albo Chorwatów, to też spoko. Albo Bułgarów. W sumie Serbów też. A dla Ukraińców to nawet SS-Galizien zrobimy.
No i trzeba bronić się przed Azjatami, chyba że to Japończycy, no to są super sojusznikami i są super.
Już pomijam przypadek Węgrów, którzy przez niektórych ówczesnych
@Horkheimer: No właśnie też mi się tak wydaje, że ideologia ideologią, ale wojna rządzi się swoimi prawami. Gdzieś też pamiętam czytałem, że w trakcie wojny Niemcy mieli pracować nad logicznym uzasadnieniem sojuszu z Polakami, czy innym narodem który wcześniej podbili i chcieli jakoś to argumentować zbieżnością ras