Wpis z mikrobloga

@0010001100 a można, jak najbardziej. Na zawodach z taekwondo poważnie uszkodziłem sobie staw skokowy co wykluczyło mnie z treningów na około rok, a przez pół roku zapieprzałem o kulach. Moja dieta zawsze była bogata w piwo i hamburgery, ale przez częste i dosyć intensywne treningi udawało mi się nie przybierać na wadze. Będąc kontuzjowanym nie zmieniłem nawyków żywieniowych i w niecałe 12 miesięcy zrobiłem 10kg ( ͡° ͜ʖ ͡°
@0010001100: Mogą być różne przyczyny, od problemów żywieniowych i życiowych po tak oczywiste jak brak ruchu i siedząca praca. Poza tym nikt nie tyje „samoświadomie” bo tycie raczej nigdy nie jest niczyim celem samym w sobie (tycie jest konsekwencją a nie celem). Jeśli tego nie rozumiesz to lepiej się nie przyznawaj bo to banalne.
@nitrochaser: ja np. gdy piję to nie podjadam (może poza jakimś ogóreczkiem) i jest o wiele lepiej niż kiedyś, gdy do alko wjeżdżała jakaś pizza/kebab czy pół lodówki po powrocie do domu. A tak rano bądź popołudniu idę pobiegać/pomaszerować i jest ok.