Wpis z mikrobloga

Cześć Wykopki

Wiem, że bardzo długo czekaliście na update na temat mojej sprawy. Czekałem, bo myślałem, że jeszcze może coś się zmieni.

Po jakimś czasie od mojego ostatniego wpisu dostałem telefon od DKMSu, że stan pacjenta nie ulega poprawie i że klinika biorcy zrezygnowała z przeszczepu. Przykro się robi, bo to pewnie oznacza, że już nie ma ratunku.

Całość rozmowy z Panią z DKMSu była bardzo krótka. Dostałem tą informację na temat biorcy oraz Pani zadała pytanie czy nadal chce być dawcą. Oczywiście nie zdążyłem wziąć tego czynnika w strzykawkach więc również ustalaliśmy, jak mogę zwrócić te „leki” do kliniki. Akurat miałem szczęście że zostawiłem opakowanie w którym je dostałem, a wysyłkę zrealizowałem przez kuriera umówionego przez DKMS.

W tej chwili to koniec mojej przygody z DKMS. Mam nadzieję, że biorca zwycięży wreszcie tą walkę. ()

Dzięki wszystkim za śledzenie informacji, i przepraszam, że tak długo mi się zeszło z dodaniem kolejnego wpisu.

Zdjęcie które znajduje się w wpisie jest z poprzedniego maila, który dostałem przed telefonicznym kontaktem.

#dkms #wygryw ale jednak #przegryw #dawcaszpiku #pomagajzwykopem
Pobierz Cargos - Cześć Wykopki

Wiem, że bardzo długo czekaliście na update na temat mojej sp...
źródło: comment_1672946871mqEvRY41TCpjTOnUysYv8k.jpg
  • 22
@Cargos: Przykro się robi, na myśl że biorca dostał taki promień nadziei, bo znalazł się bliźniak, a tu nagle taka sytuacja ( ͡° ʖ̯ ͡°) Jest jakaś szansa ze my się poprawi i ponownie wznowią procedurę przeszczepu komórek?