Wpis z mikrobloga

W sumie to kisnę z argumentów wykopków, że elektryków nie warto kupować jako sposób na uniezależnienie się od gazu, bo przecież litu też nie mamy i trzeba będzie go też sprowadzać xD. Dlaczego ludzie nie stosują argumentów, które się trzymają kupy? Jak spalisz litr benzyny to nadal będziesz potrzebował kolejnego litra benzyny, który sprowadzisz z Kataru, Rosji czy Arabii Saudyjskiej, którego nie ma w Europie. Natomiast jak kupisz lit z Argentyny czy Chin to już ten lit zostanie w Europie i będzie mógł zostać wykorzystany w baterii w naszy aucie i w kolejnym aucie za 20, 50 czy 100 lat. Nie wyfrunie w powietrze jak spalona benzyna.

Nie jestem jakimś wielkim fanem elektryków, bo mają swoje problemy, ale te argumenty wykopków są często w #!$%@? słabe.

#samochodyelektryczne #motoryzacja #samochody
  • 7
@RiccardoGolodupiec: mało kto ogarnia, że to na motoryzację i jej klientów UE przerzuciła koszt R&D nowych magazynów energii oraz inwestycje w technologie recyklingu (głównie baterii, ale nie tylko). Sądzę, że po to aby przygotować europejskie gospodarki do operowania w możliwe zamkniętym obiegu surowców, wszystko napędzane ma być tanią energią, głównie z OZE, bilansowanych właśnie bateriami a w przyszłości produkcją zielonego wodoru. No a kierowcy się na to zrzucą jak chcą się