Wpis z mikrobloga

#pytanie #kiciochpyta #wojsko #armia #historia #sredniowiecze #militaria

Takie pytanie - jakie szanse miałaby armia średniowieczna (powiedzmy taka która starła się z krzyżakami pod Grunwaldem) ze współczesną armią? Troszkę ułatwimy życie średniowiecznym - odpada komunikacja radiowa, obserwacje satelitarne ruchów wojsk, samoloty oraz wszystkie bronie typu rakiety ziemia-ziemia (a atomówkach nie wspominając).

Spotkałem się z opinią, że jeden z CKMem załatwiłby sprawę (moim zdaniem trochę przesadzone), ale jestem ciekaw waszej opinii - ilu żołnierzy z bronią palną, granatami wystarczyłoby aby załatwić powiedzmy 10 000 rycerzy w pełnym rynsztunku, dobrze wyszkolonych i posiadających wysokiej jakości miecze/tarcze?
  • 7
odpada komunikacja radiowa, obserwacje satelitarne ruchów wojsk, samoloty oraz wszystkie bronie typu rakiety ziemia-ziemia


@Pink_Floyd: Połowa z tych rzeczy stanowi esencjalny element wojsk mordo xD
@Pink_Floyd: generalnie jedynym problemem byłaby ilość amunicji, ale jeśli mogliby wrzucić na jakąś terenówkę to wystarczy jeden oddział wojsk specjalnych czy lekkiej piechoty jeśli pozwalamy na jakieś środki transportu. Jeśli jednak zakładamy że przemieszczamy się na piechotę i nie dozbrajamy amunicji to pluton z sekcją karabinów maszynowych powinien sobie poradzić w dowolnych warunkach bez żadnych strat.

A zbroja rycerska przy obecnym uzbrojeniu jest niczym. Już nawet kilkaset lat temu zaczęto ją