Wpis z mikrobloga

Po tym jak stałem się świadkiem, pełnym smutku i bólu z powodu rozpoznania faktu, w jakim kierunku zmierza nasza młodzież, kiedy przeczytałem ich roczne wyniki czytania książek, na razie zdecydowałem udzielenia kilku przydatnych rad dla tej nieogarniętej czytelniczej młodzieży, jak stać się dominującym i perwszorzędnym czytelnikiem tutaj na tagu #ksiazki

Kategoria I
do kosza na śmieci idą:

1. YA, manga, powieści graficzne i wszystkie tego typu podobne produkcje papierowe; bo nigdy nie zaimponujesz nikomu, pokazując człowiekowi swoją kolekcję komiksów.

Jedynym nie wstydliwym sposobem konsumpcji YA, serii romansowych i książek dla dzieci jest czytanie ich w języku obcym. To jedna okoliczność, ktora może wyjaśnić twoim rówieśnikom, że nie cofasz się, a zamiast tego idziesz do przodu w swoim rozwoju.

2. Yuval Noach Hariri, Niall Ferguson,Pinkerowie i inni cyganie, którzy tłumaczą wam jak działa świat i jaką historyczną drogę przeszła ludzkość.

Każdy tytuł tych "myślicieli" na twojej półce powie każdemu z twoich konfidentów, którzy naprawdę czytają książki, że twoja roczna liczba książek jest gdzieś w cyfrach pojedynczych, albo jesteś wyjątkowo naiwną i ufną osobą. W każdym razie twoje możliwości intelektualne będą wyglądały wyjątkowo ponuro.

3. Książki z nagrodą Nobla w dziedzinie literatury.

Nikt nie wyrządził w ostatnim stuleciu tyle szkody światowej literaturze, co Szwedzi. Z reguły z wielką ostrożnością podchodź do każdej książki nagrodzonej Noblem. Tym, którzy mają wątpliwości co do ostatniej sugestii, proponuję zastanowić się nad następną sytuacją - czy przeczytacie książkę, która odznaczona tytułem najlepszej książki roku, na przyklad, przez polskie zgromadzenie katolickie, zakładam, że będziecie mieli wątpliwości. Dlaczego uważacie, że komitet Noblowski jest mniej fanatyczny w promowaniu swoich wyborów życiowych, a nawet śmiem twierdzić, że religijnych?

(ciąg dalszy nastąpi)
Pobierz mobutu2 - Po tym jak stałem się świadkiem, pełnym smutku i bólu z powodu rozpoznania ...
źródło: comment_1672695113lCiQkCvpJymWsb8FWFNuUS.jpg
  • 24
na razie zdecydowałem udzielenia kilku przydatnych rad dla tej nieogarniętej czytelniczej młodzieży, jak stać się dominującym i perwszorzędnym czytelnikiem tutaj na tagu #ksiazki


@mobutu2: Nie wiedziałem że Tate zabrał się za polecanie książek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@mobutu2: Niezle debilizmy promujesz:D
1 faktycznie ksiazkami w przeciwienstwie do komiksow zaimponujesz kazdemu, zawsze zapraszam do domu ludzi ktorzy nie czytaja i pokazuje im swoje półki( ͡° ͜ʖ ͡°)
2 czytaj wiecej tych "prawdziwych" myslicieli i nadal nie bedziesz potrafil dostosowac jezyka do rozmowcy - tu patrz, kąfidęci wykopowi.
3 po co to generalizowanie, Mann nam zaszkodzil? Hesse? Faulkner? Solzenicyn?
Uwazasz, ze komitet jakiejkolwiek nagrody literackiej jest
@elukubracja_depresji: 1 nie wiem, na co ludzie zwracają uwagę, gdy są zapraszani do domu, bo ja prawie nigdy nie byłem, ale i tak wychodzę z założenia, że to raczej na półki na książki niż szafy na ubrania;

Również dowód - Oglądając polską telewizję zauważyłem, że wszyscy eksperci, z którymi prezenterki łączą się podczas transmisji na żywo, wszyscy ci eksperci wolą udzielać swoich odpowiedzi z wieloma książkami w tle.

3 konkretne przykłady
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@mobutu2: no, czyli jakaś stara fantastyka. I nie mówię że to złe bo sam lubię takie klimaty, a tego autora mam w planach. Bardzo lubię też operę Opowieści Hoffmana na podstawie jego opowiadań. Tylko wywyższanie się tym nad czytelnikami YA, Harariego czy Steinbecka wygląda komicznie.