Wpis z mikrobloga

Pierwsze kilka odcinków jej podcastów jakoś się dało słuchać, a potem to już coraz bardziej rozwleczone i ostrożne podejście, dywagacje na tematy odbiegające od głównego wątku i żal w głosie. No i zawsze ofiara (kobieta) była piękna, mądra i ambitna, bez skazy. Bleh.
  • Odpowiedz