[del855]

Dlaczego podaz jest ograniczona tak malo? 40% i co? Efekt jest w postacie "garaz gratis"/"rabat 500zl/m"?
Co to za amatorka? Ceny powinny rosnac min. razem z inflacja - to byle debil z mleczarni potrafi podniesc cene mleka w rok o 30% A pan mistrz wapna&betonu nie potrafi?
Wytworca parowek ogral wirtuozow handlu?
Brudasy piekarze maczarze zakichani tez potrafili ceny podniesc wiecej?
Banda pijakow hotelrzy tez ograla krolow zycia?

No panowie developery, co sie dzieje?... wszyscy was kiwaja?... A ja glupi tyle lat czytalem tydzien w tydzien, ze "taniej sie nie da" - tyle lat urabiania spoleczenstwa, a przyszla byle inflacja i byle fryzjer was zakasowal w prowadzenie interesu.... WSTYD!

No nie moze byc tak, ze inflacja 20% a ceny (w zaleznosci od zrodla) albo troszke rosna, albo troszke spadaja - powiedzmy, ze srednio stoja w miejscu. To jest ten slynny nosnik kapitalu? W doopie z tym betonowym zlotem, lepiej kupic kilka palet makaronu i maki.... tam cena rosnie lepije niz inflacja.... a i zjesc mozna jak wojna wybuchnie :)

#nieruchomosci

[a.....w]

@del855: dobra "kapitałowe" zachowują się trochę inaczej, one drożeją z wyprzedzeniem. Nieruchomości ochroniły przed inflacją, ale tych co kupili zanim ona zaczęła się rozkręcać.
Bo wtedy kiedy się zaczęło "aaa, inflacja, muszę ratować oszczędności" ta przyszła inflacja już była w cenie.
A obecnie jest wyceniany przyszła niska inflacja, i ceny stoją

[del855]

Nieruchomości ochroniły przed inflacją, ale tych co kupili zanim ona zaczęła się rozkręcać.

a to przypadek, bo jak ceny szly jak szalone przy inflacji 0% to nie slyszalem zeby kotkowiek je kupowal jako "chroniace przed przyszla inflacja" - MOZE ktos tak kupowal... ale te nie run przebieglych inwestorow podbily ceny, tylko ulica napedzona darmowym pieniedzem

Bo wtedy kiedy się zaczęło "aaa, inflacja, muszę ratować oszczędności" ta przyszła inflacja już była w cenie.