Wpis z mikrobloga

@uberGoy: Dokładnie, jestem tego zdania. Leki leczą objawy, a nie przyczynę - przynoszą chwilową ulgę.. To tak jakbyś miał chorego zęba i będziesz przyjmował lek przeciwbólowy, na zmniejszenie objawów, a problem cały czas jest. Leki są dobre, aby pomóc podczas pracy nad sobą, ale calej roboty nie zrobią. Przykre ale prawdziwe..