Wpis z mikrobloga

@TantnisKrzyzowiaczek: uważam że to zdrowe podejście do związku jeśli ktoś ma poczucie humoru... pod warunkiem ze obie strony wiedzą że to żarty... W innym wypadku druga strona może to odebrać jako atak co bardzo szybko zasygnalizuję a potem wiadomo.... kłótnie i niepotrzebne sprzeczki o głupoty
  • Odpowiedz
@TantnisKrzyzowiaczek: tu jest cienka granica miedzy cietym poczuciem humoru, a cynizmem/sarkazmem, ktore sa juz przejawem problemow ;-) Grunt to spotkac kogos, komu taki humor pasuje. To nie jest kwestia płci raczej tylko charakteru. A no i najczesciej humor jest przejawem wysokiego IQ - istnieje silna korelacja. Stad tez najlepiej szukac kogos inteligentnego :)
  • Odpowiedz
@TantnisKrzyzowiaczek: generalnie bardzo lubię, zawsze mam lepszy kontakt z dziewczynami, które potrafią się odgryźć na mój żart, albo same coś przyatakują.
Jednak mam jedno "ale". Żeby te żarty nie służyły do ośmieszania partnera przed szerszym gronem i nie były używane w celu ugrania czegoś. Mam na myśli sytuacje, gdy np. dziewczyna niby w żartach, ale wymuszą jakieś określone zachowanie swojego partnera.
  • Odpowiedz