Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cztery lata temu kupiłem grę na Steam. Produkt kupiłem przez Steam a nie żadne zewnętrzne strony. Aby zagrać w grę musiałem wykonać następujące czynności:
- Pobrać grę na Steam.
- Uruchomić launcher.
- Zarejestrować się na stronie producenta.
- Na tej stronie następnie podać cd-key ze Steam... lecz przed tym musiałem podać billing address. Podałem fake dane (tylko kraj a jako imie swój nick na Steam, reszta pusta) bo i tak cena wynosiła 0 funtów. To był okres w którym bardzo nie ufałem takim sklepom.
- Rejestracja przebiegła pomyślnie.
- Następnie launcher dopuścił mnie dalej i mogłem zagrać w grę offline...

Ostatnim razem chciałem zagrać w grę i ponownie wchodzę na tą stronę. Widzę, że na elektronicznej fakturze wiszą stare dane. Billing Address zmieniłem na właściwy w ustawieniach (oprócz numeru telefonu) - bardziej pod przyszłe ewentualne zakupy, których nie planuje.

Wiem, że to raczej pytanie dość głupie ale czy producent / sprzedawca może po tylu latach od zakupu podciągnąć mnie do odpowiedzialności? Nie kierowałem się oszustwem a raczej brakiem chęci dzielenia się swoim adresem. Nie kupowałem niczego w ich sklepie oprócz przypięcia kodów ze Steam, na którą wystawiono fakturę na zero. Oczywiście gry na Steam były wystawione przez tego producenta.

#steam #pcmasterrace #gry #pc #prawo #pomoc #pytanie

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63a9a53f6ee95d57c22366d9
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt
  • 11