Aktywne Wpisy
oldsox +3
Witam
Powoli zbliza sie czas pozgenac sie ze swoim 23 letnim seatem leonem. Szukam wiec samochodu. Moze ktos cos doradzi by nie siedze w temacie motoryzacji. Kwota to do 100 tysi
Sytuacja:
Roczny przebieg 5 000 km( praca zdalna )
Rodzina 4 osoby
Wymagania:
Bezwaryjny albo chociaz prosty w obsludze naprawie
Na długie lata bo dla mnie to tylko konieczny wydatek
Nie suv( na samo miasto bez sensu)
Benzyna ( j.w)
Troche
Powoli zbliza sie czas pozgenac sie ze swoim 23 letnim seatem leonem. Szukam wiec samochodu. Moze ktos cos doradzi by nie siedze w temacie motoryzacji. Kwota to do 100 tysi
Sytuacja:
Roczny przebieg 5 000 km( praca zdalna )
Rodzina 4 osoby
Wymagania:
Bezwaryjny albo chociaz prosty w obsludze naprawie
Na długie lata bo dla mnie to tylko konieczny wydatek
Nie suv( na samo miasto bez sensu)
Benzyna ( j.w)
Troche
Runaway28 +38
#przegryw wiem że to niepopularne na tagu jednak szkoda mi różowego paska na swój sposóbm mianowicie piszę o Lunie co odpadła już z eurowizji. Mimo tego że jest femoidem naczytałem się masę negatywnych komentarzy na temat jej wygladu. Nawet w jej wypadku byciem różową nie chroni jej przed ostracyzmem społecznym, nie licząć spermiarzy co by roochali co kolwiek co ma otwór między nogami. Ciekawe co to by było gdyby była chuopem...( ͡
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Mirki, potrzebuje waszej porady bo głupieje. Moja różowa jest lekarzem, mamy synka lvl 4. Wczoraj miała dyżur w szpitalu, była #!$%@?, że nie może spędzić świat z nami, no ale trudno. Ja pojechałem z synkiem do jej rodziny, bo moi rodzice byli chorzy i nie mogliśmy jechać do nich, a poza tym u rodziny różowej były dzieci w wieku mojego synka i lubi tam jeździć. Więc spędziłem z synkiem wigilie u rodziny różowej, synek się dobrze bawił. Dziś powiedziałem różowej, że nie chce jechać już do jej rodziny, bo dziś to tylko picie wódki i w sumie tyle i jak chce to niech jedzie sama. No i awantura, bo ona świąt nie miała a ja teraz nie chcę z nią jechać. Mówię, że po prostu nie mam ochoty drugi dzień siedzieć z jej rodziną. Dzieciaków juz nie będzie, bo pojechali do dziadków itp. Kurde uważam, że mam prawo w tym wypadku z nią nie jechać, a ona ze mnie robi najgorszego #!$%@?. Co uważacie? Ja się zachowuje jak #!$%@?, czy różowa przesadza?
#kiciochpyta #swieta #zwiazki
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63a8303e6ee95d57c2232321
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Wesprzyj projekt