Wpis z mikrobloga

@Kshaq: ale to było kiedyś, dzisiaj dzieciaki mają rozwiezione dupy i dla nich to tylko kolejna zabawka, których odstają bez przerwy krocie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@fizzly: mój się wciąż tym jara ale fakt, ma więcej zabawek (a lego na pewno) niż ja przez całe swoje dzieciństwo. Z jednej strony zależy mi na tym aby utrzymać odpowiednie proporcje i żeby nie zachłysnął się błachostkami z drugiej czuję, że kompensuje sobie to, że sam w dzieciństwie wzdychałem do tego czego dostać nie mogłem.
@ale-fruwa-kosmonauta: @OcelotEater:
Nie wiem ile wydałem bo to nie był jednorazowy zakup a polowanie na okazję. Czasem trafiałem na promkę na Amazon czy innym sklepie, kupowałem "na zaś" typu dzień dziecka czy urodziny. Problem jest taki, że kiedy przychodziła ta okazja to zdarzało mi się, że zmieniałem zdanie i np zamiast Lego dostał książkę bo uznałem, że powinien doceniać małe rzeczy i tak się uzbierało :)

W sumie te "dosrosłe"
@bambus94: no cóż, to Twoje zdanie i nie do końca się z nim zgadzam. Możesz krytykować, że jest ich za dużo ale jestem pewien, że pod wieloma względami to jedna z najlepszych zabawek, które można kupić. Poza fantastycznym treningiem kreatywności, pamięci i spostrzegawczości Lego jest bardzo trwałe i mój syn wciąż się bawi klockami, które sam miałem w dzieciństwie.