Wpis z mikrobloga

@mlooda: Jakby mi różowa przeglądała wydatki (moje nie wspólne, albo stan konta) to by nastepnego dnia nie była już moją różową :p ja sobie tez nie wyobrazam żebym miał jej zaglądać ,,do portfela"...
@mlooda: imo wszystko zależy od układu - pieniądze wspólne (nawet jeśli konta osobne) to fajnie jest mieć wgląd w stan finansów (o ile to nie jest rozliczanie co do grosza i koniecznosc tłumaczenia się z zakupów uznanych za potrzebne). Jak kazdy ma osobne pieniądze i kwestia wspólnego życia jest dogadana to jest bardzo nie w porządku. No i jeszcze kwestia jak ta kontrola się odbywa - po normalnej rozmowie i zgodzie