[Rimbolo]

Dosłownie każde jedno badanie pokazuje jasno, że samotni mężczyźni po przekroczeniu pewnej granicy wiekowej są w miażdżącej większości smutni, nieszczęśliwi, podupadają na zdrowiu fizycznym, psychicznym. To chyba tylko na wykopie panuje jakieś odrealnione przekonanie, że jakis dziad w średnim wieku, który gnije w samotności będzie prowadzil szczęśliwe życie, bo hehe nikt mu nad głową nie gdacze hehehe. No niby nie gdacze, ale jednak to samotni są bardziej nieszczęśliwi, a nie na odwrót.
#przegryw

[L.....r]

@Rimbolo: ja znam z okolicy i ze swojej wsi 4 starszych kawalerów którzy od dawna są sami niestety mogę potwierdzić ze facet dziwaczniejsze

[pod_sloncem_szatana]

@Rimbolo: Tak, niemniej długotrwale samotni wpadają w takie błędne koło – z jednej strony, owszem, samotność ich niszczy, z drugiej przyzwyczają się, że wszystko mają dla siebie, wszystko, czyli czas, przestrzeń, ciszę. Ewentualne pojawianie się drugiej osoby w ich życiu może im się od pewnego momentu wydawać abstrakcją nie tylko przez, jak to się mówi, zepsuty rynek matrymonialny, lecz także dlatego, że sami nie wyobrażają już sobie bycia z kimś.

[Kebab_po_browarze]

@Rimbolo: nie musisz być nieszczęśliwy kiedy sam siebie zrozumiesz i dowiesz się że związek nie jest dla ciebie, w moim przypadku druga osoba to tylko obciążenie, które jest obciążeniem, bo brzydzę się bliskością, nie lubię dotyku, coraz rzadziej interesują mnie jakiekolwiek relacje z kim kolwiek, poza tym nie lubię w ogóle gadać z ludźmi z tego faktu że się przy tym szybko męczę i nie jestem jakaś skarbnicą wiedzy żeby

[plusujemny]

@Rimbolo: pytanie co jest przyczyną a co skutkiem, może ludzie którzy mają predyspozycje do szczęścia (zdrowie, pieniądze itd.) łatwo znajdują partnerów, a ludzie którzy mają pod górkę nie znajdują?

[PawelW124]

@pod_sloncem_szatana: To ja tak mam.

https://youtu.be/zGW8gNqdUqA