Chciałbym zacząć dojeżdżać do pracy rowerem, w jedną stronę mam 8 km. Pytanie do jeżdżących, jak ubieracie się na przejazd żeby się nie spocić jak świnia? Pracę mam biurową, ale nie pod koszulą tylko jak chcę. Co polecacie w przypadku deszczu? Przebieracie się w pracy w normalne ciuchy?
@Cyk_dwujeczka: Ja ubierałem się na jazdę rowerem byle jak, mały ręcznik i dezodorant, rachu ciachu pod paskami w umywalce i ubierałem świeże ciuchy XD
@Cyk_dwujeczka: Podstawa to termoaktywki na całe ciało. A dalej cokolwiek co nie blokuje 100% wiatru. Ja np. na nogach mam spodnie do biegania (hydrofobowe) + ogrzewacze kolan, a na górze t-shirta plus bluzę (zwykłe, żadne rowerowe, etc.) Ważne, żeby w momencie ruszenia było Ci chłodno. Dogrzejesz się pedałując.
A latem, jak jest gorąco to potu nie unikniesz. Przewiewne ubrania, zestaw na zmianę i minimum mokre chusteczki (a najlepiej prysznic).
@Cyk_dwujeczka: do pracy biurowej to masakra. Cały czas czułbym dyskomfort, że się spociłem i nie wziąłem prysznica. Chyba, że macie tam prysznice, ale ile to czasu zejdzie #!$%@?, bo masz jeden prysznic w robocie, a drugi po przyjeździe do domu
@Cyk_dwujeczka: 8 km to jest kawałek jednak, ciężko mi ocenić, ale nie wyobrażam sobie żebym jednak się nie spocił. To jest tak, że jadąc niby się z ciebie nie leje, ale zejdziesz z rowera i jesteś mokry
@sikalafou: Właśnie sprawdziłem jeszcze raz, jednak 12 km xD W poprzedniej robocie ludzie robili po 40 km w jedną stronę i jakoś dawali radę, mozę kwestia przyzwyczajenia
@Cyk_dwujeczka: Pracuję w biurowcu gdzie pracownicy mają darmowy dostęp do siłowni i mój kolega dojeżdża rowerem. Zimą/jak jest zimno to ma cały ten swój ciepły uniform kolarski i przyjeżdża do biura zwykle z pół godziny wcześniej, idzie wziąć szybki prysznic i przebiera się w normalne ciuchy
Raz miał spotkanie z klientem i wiózł garnitur xD Typ jeździ jakimś Mercem z 2021, ale jest
@Cyk_dwujeczka: Przede wszystkim jak się nie chcesz zapocić to jedź spokojnym tempem. Na dystansie 8, czy nawet 12km między bardzo szybką, a spokojną jazdą nie powinno wyjść więcej niż 10 minut różnicy.
@Cyk_dwujeczka ubierz się jako tako, zarzuć jakaś bieliznę termoaktywną, przejedź tą trasę w wolny dzień swoim tempem i po prostu zobacz jak wygląda sprawa potliwości u Ciebie. Ja nie potrafię jeździć tempem spacerowym i nie dojeżdżam zapocony tylko jak jest temperatura poniżej zera, bez względu na ciuchy, ale w robie cały się przebieram i jeszcze mam opcję wysuszenia ciuchów.
@Kamokamo: Wystarczy jak będzie brał w domu. Skoro czuć od razu po wejściu do biura to nie jest świeży pot. Chyba, że gość dojeżdża kilkadziesiąt kilometrów.
@Cyk_dwujeczka: ja mam 8 km. Zimą ubieram się tak że jak jadę 22-25 to się nie pocę. Z resztą jak się jeździ codziennie to pot jest problemem marginalnym. Wracając cisnę > 30 km/h to faktycznie pot się pojawia.
Byłem na wschodzie słońca na śnieżce, piękny to był widok. Muszę to powtórzyć kiedyś. Na zdjęciu moment wschodu słońca. #gory #sniezka #karkonosze #sudety
#rower #pracbaza
@Cyk_dwujeczka: tak
Ważne, żeby w momencie ruszenia było Ci chłodno. Dogrzejesz się pedałując.
A latem, jak jest gorąco to potu nie unikniesz. Przewiewne ubrania, zestaw na zmianę i minimum mokre chusteczki (a najlepiej prysznic).
To jest tak, że jadąc niby się z ciebie nie leje, ale zejdziesz z rowera i jesteś mokry
@Cyk_dwujeczka: Pracuję w biurowcu gdzie pracownicy mają darmowy dostęp do siłowni i mój kolega dojeżdża rowerem. Zimą/jak jest zimno to ma cały ten swój ciepły uniform kolarski i przyjeżdża do biura zwykle z pół godziny wcześniej, idzie wziąć szybki prysznic i przebiera się w normalne ciuchy
Raz miał spotkanie z klientem i wiózł garnitur xD Typ jeździ jakimś Mercem z 2021, ale jest