Wpis z mikrobloga

Mamy dwa psy. 6letniąONka, na imię ma Nemanja i 2letniego posokowca bawarskiego. Posokowiec ma na imię Kul. Mieszkamy w domku jednorodzinnym niedaleko zespołu hurtowni i magazynów LWTB, poza dużym miastem. Taka baza logistyczna wielu firm. Psy mają dobrze, bo do ich dyspozycji podczas spacerów są rozległe, nieogrodzone pola, wielkie przestrzenie.

Od około 4 miesięcy mamy z Kulem poważny problem. Mianowicie wyszukuje parujące (świeże) ludzkie odchody i je zjada. Niestety tego "towaru" nie brakuje, ponieważ pracownicy tych licznych składów i hurtowni (często z zagranicy) załatwiają swoje potrzeby fizlogiczne na polu, zaraz za ich zakładami pracy. Chyba nie muszę pisać jak wielką odrazę budzi w nas to, co robi nasz Kul. Hodowca (pan Sendur), od którego mamy psa twierdzi, że [b]u posokowców to całkowicie normalne[/b], ale weterynarz jest już innego zdania i uważa, że pies może mieć zaburzenia psychicznego, ponieważ jego dieta jest odpowiednia dla tej rasy. Był u nas parę razy psi behawiorysta, pan Krzyżak (może ktoś kojarzy) i on także nie może znaleźć przyczyny takiego zachowania i zaczyna się skłaniać ku problemom z psychiką psa...
#psy
  • 4
@amatourpornstar: to jest normalne zachowanie u psów niestety. Tu wchodzisz Ty żeby go nauczyć, ze ma tak nie robić. Tak samo jak uczy się psy, żeby nie goniły dzikiej zwierzyny. Na początku w domu uczysz porządnie komendy zostaw, potem na smyczy możesz nawet perfidnie sam gdzies podchodzić i ma zostawiać te gowna i sowicie nagradzać. Z czasem zobaczysz, ze nawet luzem będzie je olewał. Nauka rezygnacji to temat rzeka ale działa
@amatourpornstar: Psy maja super węch i coś niestrawionego w kupie może dla nich być jeszcze smaczne. Moja gończa wyjadała kocie kupy z kuwety, jak zmieniliśmy kotom karmę to problem się skonczyl. Ale na spacerach zjadanie wszystkiego już trzeba było przepracować i z ręka na sercu powiem, ze lekko z rok zeszło.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@amatourpornstar: kupojady się zdarzają i nic dziwnego w tym nie jest. Mój szczeniaczek raz też podjął taką próbę i został za nią zabity i już nigdy więcej się to nie zdarzyło ¯\_(ツ)_/¯ Ale ten sposób działa jak masz miękkiego karnego psa i co ważniejsze złapiesz na gorącym uczynku za pierwszym razem.

Możesz pobrubować dawać mu żwacze wołowe, ale wątpię by coś to dało. Jak już tak ma to wzmocnienie.

Możesz długofalowo