#anonimowemirkowyznania #budujzwykopem #budownictwo #zalesie ##!$%@? Buduje dom, już jest skończony i mieszkamy. Wzięliśmy stolarza. Który według umowy miał mieć płacone po każdym etapie. Po 3 etapie z 5 powiedział, że musi mieć całość bo tak poszły ceny do góry, że nie ma za co zamówić materiału.
Od tego momentu minęło 9 miesięcy i chłopa nie widać, można się prosić, straszyć sądem, policją i #!$%@?.
Ale wpadliśmy na pomysł, że mój szwagier też go wziął bo remontuje mieszkanie. Tylko on się umówił z nim tak, że zapłaci po odebraniu zlecenia. Dzisiaj ma koleś przyjechać kończyć mu kuchnię i szwagier nie zapłaci mu do wcale.
Zobaczymy w tym chorym kraju kto szybciej wyegzekwuje swój dług, on czy my. Bo my złożyliśmy sprawę do sądu jakoś 2 miesiące temu, że nie wykonał kuchni w umówionym terminie a zabrał całość kwoty.
@AnonimoweMirkoWyznania: o przypomniałeś mi, że jakiś zasrany stolarz-fachowiec bodajże w styczniu albo lutym (xD) był u mnie na pomiarze dwóch szafek wnękowych (nad wc i lodówką) i umówiliśmy się w maju/czerwcu na montaż xDDD Oczywiście nic nie było płacone i temat wypadł mi w ogóle z głowy. Jakim zjebem trzeba być żeby tak postępować?
@Kolgarol: ja wiem, że to mała robota, dwóch czy trzech innych powiedziało, że za małe zlecenie. I to rozumiem. A ten debil powiedział, że nie ma sprawy zrobi. Zanim przyszedł rozmawialiśmy telefonicznie i dostał projekt na mejlu z wymiarami o czym mówimy. Potem przyszedł zmierzyć dokładnie dla siebie pod robotę. Przecież jakby mu się nie chciało to nie traciłby czasu na przyjazd na pomiar? Nie mogło go to zaskoczyć bo
@AnonimoweMirkoWyznania: xDGdyby to nie był bait, to szwagier może odkupić od was dług tego stolarza i wypłacić mu hajs za robotę zmniejszony o ten dług.
@mentari: Stolarze ogólnie często umierają lub giną w niewyjaśnionych okolicznościach. U mnie na 4 realizacje zaginęło trzech. Jeden był chory czy coś i dopiero pismo przedprocesowe go uzdrowiło.
@taktoto: Oczywiście, że zarzutka, oszuści to jeden z ulubionych tematów anonimowego zarzutkowicza obok związków i złych kobiet, jeszcze ten sam styl formatowania tekstu za każdym razem jest taki sam.
@AnonimoweMirkoWyznania: miałem podobną przygodę z gośćmi od zabudowy balkonów.streszcze: doprowadziłem do tego że podpisał aneks gdzie za każdy dzień zwłoki On płaci Mi 170 zł .na koniec wyszło że ma mi dopłacić prawie 7 koła znajoma prawniczka powiedziała że sąd nie uzna tego bo gość skończył , poniósł swoje koszta i będzie to ważył na pół.u mnie skończyło się tak, że nie zapłaciłem im całości.
TrzeźwaKrowa: miałeś chłopie umowę chociaż. Ja wziąłem elektryka z polecenia, bo u teściów robił i było git i od dwóch miesięcy nie mogę się doprosić żeby przyjechał i gniazda założył. Lata z jednej roboty na drugą i nic nie kończy. Sam sie wku*wiłem i założyłem te gniazda. Nauczka: nie płacić z góry ---
@ATAT-2: tu byś się zdziwił, u mnie stolarz nie dokończył kuchni, a wszystkim znajomym tak, był z polecenia, że uczciwy itp, nie dość, że się #!$%@?ł z kuchnią 7 miesięcy to nie dokończył
#budujzwykopem #budownictwo #zalesie ##!$%@?
Buduje dom, już jest skończony i mieszkamy.
Wzięliśmy stolarza.
Który według umowy miał mieć płacone po każdym etapie.
Po 3 etapie z 5 powiedział, że musi mieć całość bo tak poszły ceny do góry, że nie ma za co zamówić materiału.
Od tego momentu minęło 9 miesięcy i chłopa nie widać, można się prosić, straszyć sądem, policją i #!$%@?.
Ale wpadliśmy na pomysł, że mój szwagier też go wziął bo remontuje mieszkanie. Tylko on się umówił z nim tak, że zapłaci po odebraniu zlecenia.
Dzisiaj ma koleś przyjechać kończyć mu kuchnię i szwagier nie zapłaci mu do wcale.
Zobaczymy w tym chorym kraju kto szybciej wyegzekwuje swój dług, on czy my.
Bo my złożyliśmy sprawę do sądu jakoś 2 miesiące temu, że nie wykonał kuchni w umówionym terminie a zabrał całość kwoty.
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63a00aa9ba11279a731ae6e6
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
Stolarz - naciągacz który Ciebie oszukał na hajs a w międzyczasie sumiennie wykańcza inne mieszkanie nie biorąc za to ani złotówki?
XD i nic ci nie zaświtało?
Słaby anonimowy bajcik
Tak było, nie zmyslam.
@mentari: znajomy stawial dom szkieletowy i mial fajnego fachowca za niska stawke. Robil mu ten dom i po kilku miesiacach zmarl... Takze zdarza sie xd
---
Zaakceptował: LeVentLeCri
Komentarz usunięty przez autora