Wpis z mikrobloga

Witam wszystkich mirków!

Rzadko się udzielam na wykopie wiem ale czasami przychodzi czas, że chętniej człowiek zaczyna się dzielić swoimi przemyśleniami.

Otóż fajna imba z przymusowym poborem na "ćwiczenia" odbiła się szerokim echem. Oczywiste jest to, że uderza to w podstawowe prawa człowieka i to boli co jest zrozumiałe i odzew społeczeństwa jest adekwatny.

Natomiast ostatnio została uchwalona ustawa o zamrożeniu cen gazu... i w tej ustawie została ujęta instytucja kościoła... ale średnie i małe firmy działające na naszej ziemi już nie. Dlaczego tak się stało i dlaczego tłumaczenia polityków brzmią "to są za daleko idące środki" w kwestii dania możliwości działania gospodarki krajowej i obniżenia cen? Nie wiem.

Dlaczego ja osoba niewierząca mam dopłacać by ulżyć instytucji która, po pierwsze nie powinna być wspomagana przez państwo przypominam, że niby mamy państwo świeckie? Po drugie jaki wkład w dobro ekonomiczno gospodarcze ma kościół żeby być ujętym w tej ustawie? Dlaczego społeczność kościoła która, jest dofinansowana w szarej strefie - dawanie na tace nie jest opodatkowane... dostaje kolejne ulgi w postaci nawet ogrzewania... Przedsiębiorca który walczy o przetrwanie nie pójdzie z tacą i nie dostanie 5zł od emeryta za to że działa...

Rozumiem że, ludzie działają i mają pewne priorytety ale uważam że, my jako naród dawno zapomnieliśmy o podstawowych prawach i obowiązkach względem społeczeństwa. Nie jesteśmy narodem obywatelskim to jest fakt... spróbujcie wytłumaczyć napotkanej osobie np. działania i motywacje orlenu specjalnie z małej XD A co dopiero prawo do samostanowienia i chęć odmówienia "przymusowych ćwiczeń"...

Może mój wpis jest chaotyczny ale mam nadzieję że, ktoś zrozumie sedno sprawy... bo spraw do naprawienia "na ulicy" jest mnóstwo przez tych ostatnich 8 lat...
#obowiazkowecwiczeniawojskowe #pis #polityka #religia
  • 1