Wpis z mikrobloga

  • 0
@KladzSie właśnie takich z kapustą i grzybami klasycznych nie jem, nie lubię, a kutii zjem dwie łyżki i fajrant, dlatego napisałam, że bym spróbowała coś nowego ciekawego
@fuechsinn: Jak coś takiego bardziej niecodziennego to możę pasztet z kaszy jaglanej i lędźwiana? Jeśli dobrze pamiętam to kiedyś miałem oakzję spróbować i był fajen nawet. Albo jakieś pasztety z boczniakami? Nawet przy niechęci do grzybów takiej ogólnej wsm boczniaki mają super smak i może zmielone w pasztecie podejdą bardziej bo nie mają wtedy tej grzybowej konsystencji.

Kiedyś jeszcze bardzo mi się spodobał pomysł ryby po grecku, w której zamiast ryby
  • 1
@Piesa będzie tofu śliwkowe i może tofuryba jak mi się uda przemóc, grzyby w ogóle dla mnie odpadają. Pasztet chyba spróbuję z białej fasoli i płatków owsianych z jadlonomii, bo nic ciekawszego nie znalazłam póki co, a składniki można w biedrze kupić.
@fuechsinn: Lędźwian, groch siewny. Zwany też podlaską soczewicą xD

Takie wysokobiałkowe coś strączkowe, w sumie z wyglądu podobne do grochu. Chyba lepsze wartości odżywcze ma jak dobrze pamiętam więc można by to podciągnać pod poprawianie ogólnego stanu organizmu co też może mieć wpływ na poprawę stanu konara ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@fuechsinn: ja uwielbiam pierogi z soczewicą i pieczarkami, moje top pierogi.
Na wigilię jeszcze robię selerybę zawiniętą w nori.
Pasztety to zwykle jeden z selera, drugi z fasoli.
Kulebiak, można zrobić z czym się chce, z kapustą i grzybami, ze szpinakiem, ale u mnie najczęściej jest z papryką i pieczarkami.