Wpis z mikrobloga

Od kilku dni w łazience mam mocny zapach wilgoci. Pierwotnie myślałam, że to z pralki której nie otworzyłam po czyszczeniu, ale tą opcję już wykluczyłam.
Sprawdziłam wszystko, nic nie przecieka, na ścianach i suficie sucho (zresztą mam tylko jedną ścianę i sufit które nie są w kafelkach)
Ktoś tak miał? Od czego to może być?
Dodam jeszcze, że mam wentylator który włączam więc normalnie tam pracuje.
#pytanie #pytaniedoeksperta #lazienka #mieszkanie
  • 18
@asiaczk: A to w bloku czy domu? Co masz na myśli pisząc "włączoną wentylację" Normalnie przy wentylacji grawitacyjnej świeże powietrze jest nawiewane przez nawietrzniki w oknach(lub okna rozszczelnione) a wywiewane do "komina" w kuchni i łazience. Wentylator ma to wspomóc na przykład przy niskim ciągu przy niekorzystnej pogodzie.
@drzewostan: W kamienicy. Przez włączoną wentylację mam na myśli wiatrak w suficie. Jak mam otwarte okno i włączoną wentylację to będąc w łazience aż czuje po stopach jak zasysa zimne powietrze :P
Dodam jeszcze, że mam wentylator który włączam więc normalnie tam pracuje.


@asiaczk: A jesteś pewna że to twój prywatny pion? Może sąsiad z góry też wpadł na pomysł z wentylatorem po tym jak on poczuł zapach wilgoci gdy wpompowywałaś swoją do niego i tak sobie #!$%@? wilgoć, grzyba i syf z pionu między sobą zamiast pozwolić normalnie działać wentylacji tak jak była zaprojektowana?
ale to jakieś patusy XD


@asiaczk: Co tylko zwiększa prawdopodobieństwo szkodliwych, aspołecznych zachowań takich jak montaż wentylatora we wspólnym pionie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@dran2: Taki już miałam, w sensie przy remoncie wstawiłam nowy żeby jednak gdzieś to uciekało.
W każdym razie nie mam zielonego pojęcia skąd ten zapach xD