[CamelCase]

Sfuszerowałem malowanie w kilku miejscach, bo po objechaniu małym wałkiem krawędzi farba mi wyschła zanim zabrałem się za duży wałek. Pierwszy raz w życiu to robiłem, myślałem że mam więcej czasu.

Da się to jakoś prosto poprawić? Malowane tak z miesiąc temu, więc już wszystko suche.
#remontujzwykopem #remont

[Smarek37]

@CamelCase: no akurat nie jest to wina tego, że farba po obrysówce ci przeszchła bo to normalne i nie rzutuje. Po prostu nie przyłożyłeś się i zrobiłeś progi od wałka

[Radkovich]

@CamelCase: jeszcze kilka mcy i przestaniesz zwracać na to uwagę.

[true-true]

@CamelCase: zdrapać to co wystaje i przejechać po tym wałkiem. Jak farba ma dopiero miesiąc to nie powinno być widać różnicy

[PeaceUN]

@CamelCase: zeszlifowac i pomalowac oby szybko to nie bedzie roznicy w kolorze

[mroz3]

@CamelCase: zeszlifuj to gąbką ścierną i podmaluj na nowo jak ci przeszkadza

[CamelCase]

no akurat nie jest to wina tego, że farba po obrysówce ci przeszchła bo to normalne i nie rzutuje. Po prostu nie przyłożyłeś się i zrobiłeś progi od wałka

@Smarek37: No wiem, ale wydawało mi się, że spokojnie to zdążę dużym wałkiem rozetrzeć zanim zaschnie.