Wpis z mikrobloga

@szarley: Ha, aż mi to przypomniało jak w taką śnieżyce w Krakowie wybrałem się do tego Kauflandu na Krowodrzy i po drodze zauważyłem utknięty w korku autobus. No to sobie doszedłem do tego sklepu, zrobiłem nieco większe zakupy i wracając tą samą drogą zauważyłem ten sam autobus, który przez ten cały czas przemieścił się może o jakieś góra 100 metrów :)