Wpis z mikrobloga

Dokąd uciekaliście myślami w czasach nastoletnich, gdy już dostrzegliście, że jesteście przegrywami? Jak spędzaliście czas po lekcjach?

Mi Internet podłączono na wakacjach przed trzecią klasą gimnazjum, latem 2006 roku. Niedługo potem dostałem się do "redakcji" takiej małej strony o zagranicznym klubie (już dawno nie istnieje). Chłop tłumaczył newsy z hiszpańskich portali sportowych itp. Było nas kilka osób w tym gronie, gadaliśmy na GG o piłce, miałem więc kilku internetowych znajomych, które z czasem oczywiście się rozmyły i zostało po nich jedynie wspomnienie.

Pamiętam, jak chwalono mnie, że tyle newsów i rozbudowane zapowiedzi meczów piszę, że dodaję wypowiedzi zawodników/trenerów rywali (co było wówczas rzadkością nawet na tej największej stronie, która była poza wszelką konkurencją)" a to po prostu był mój cope i ucieczka. W pewnym momencie, bodajże w 2008 roku, dwadzieścia newsów z rzędu na tamtej stronie to były moje tłumaczenia. Nie miałem nic innego do roboty, żadnych dziewczyn jak reszta i tak dalej ehh.

Tyle dobrego z tego wyszło, że nieco hiszpańskiego liznąłem, jako że w wieku kilkunastu lat mózg jeszcze dość łatwo przyswaja informacje i wówczas języków uczy się najłatwiej.

W pewnym momencie dostałem nawet maila od redaktora tej największej strony, z propozycją dołączenia do ich redakcji, ale przestraszyłem się, że będzie to dla mnie zbyt dynamiczne wyzwanie, więc odmówiłem.

A zanim mi podłączyli Internet, to w podstawówce grałem godzinami w gry i tak od popołudnia do wieczora.

#przegryw #przegrywpo30tce
  • 10
@Przemoo23: RM.pl. Kiedyś mi mailowo zaproponowali, żebym dał znać, jeśli chciałbym do nich dołączyć i podali adres do kogoś, komu miałbym taką ewentualną chęć zadeklarować.

Nasza strona była mała, chyba dopiero czwarta w hierarchii, w szczycie jej popularności było może z 10 osób w redakcji, ale w 2009 zaczęło się to wszystko bardzo szybko wykruszać. Reszta małych serwisów o Realu widząc brak jakichkolwiek szans na rywalizację w czymkolwiek z RM.pl, również
@soyunmago: @Szary_Anon: Kiedy miałem te 16-18 lat, już wiedziałem, że jestem przegrany, to oglądałem w sieci stare seriale, które kilka lat wcześniej oglądałem w TV. Czyli de facto nic nowego. W świecie marzeń głównie przewijał się wątek "a co było 10 lat temu". Np. w 2011 rozmyślałem nad 2001 i szukałem starych ramówek TV, utworów z tamtego roku, artykułów o istotnych wydarzeniach itp. Idealizowałem początek dekady 00, choć w gruncie
@soyunmago: blaugrana.pl ma dużą konkurencję w postaci fcbarca.com. Sam tam przesiaduję. Ich la-rambla to prawie jak wykop, tylko jest mniej toksycznie.
Szkoda, że strona kibiców Realu tak odstaje pod względem budowy. Trochę zacofani jesteśmy w porównaniu do kibiców Barcelony.
@Szary_Anon: ile w ogóle na nową wersję RM.pl czekaliśmy? Weszła chyba we wrześniu 2019, a przez 10 lat zapowiadali, że już "wkrótce", dosłownie zaraz będzie, prace już są na ukończeniu. ( ͡° ͜ʖ ͡°) I nawet nie da rady napisać, że warto było tyle lat czekać, bo efekt wyszedł - jak piszesz - średni.

Natomiast jeśli chodzi o newsy, to ich redakcja zawsze była krok do przodu