Wpis z mikrobloga

Dzisiaj pomogłem Matce Polce przenieść wózek z dzieckiem nad zaspą śniegu przed przejściem. Bardzo proszę tag #przegryw o ocenę mojego postępowania w pięciostopniowej skali, gdzie 1 to hańba, a 5 – heroizm, żebym wiedział, czy mam wyznaczyć sobie jakąś pokutę.

Ocena postępowania

  • 1 40.0% (16)
  • 2 7.5% (3)
  • 3 17.5% (7)
  • 4 15.0% (6)
  • 5 20.0% (8)

Oddanych głosów: 40

  • 5
@Obronca_Przegrywow: Interakcja była stosunkowo krótka i pozbawiona podtekstu seksualnego, nie szukałem wszakże kontaktu wzrokowego i nie komplementowałem wyglądu Matki Polki, nie wspominając o jakichkolwiek nadziejach na coś więcej. Muszę jednak wyznać, że zareagowałem chyba dość żywo, być może za żywo, jak w Sienkiewiczowskiej powieści. Nie uniknąłem też kurtuazyjnych form, bo kiedy było już po wszystkim, a Matka Polka podziękowała, odpowiedziałem „proszę” i dodałem, że nie ma sprawy, a na mojej twarzy