Wpis z mikrobloga

@wfyokyga: jakby się ktoś zastanawiał, to jest to Saturn pozerajacy własne dziecko. Nawiązuje do rzymskiej (greckiej) mitologii, gdzie Saturn (Kronos) Bóg czasu pożerał własne dzieci, by powstrzymać przepowiednię, że jego własne dziecko go pokona.

Gdyby OP nie pociął obrazu, nad głową Saturna widać by było trzy jasne obiekty, reprezentujące Saturna i jego pierścienie.

Z ciekawostek - malarz miał za słaby teleskop, więc Saturn wyglądał mu jak trzy obiekty a nie jak