Wpis z mikrobloga

@lukasz-lux: nie chce straszyć ale jak wzięłam bezdomnego kota do domu to myślałam, że to normalne bo miał takie czarne plamy jak brudny pyszczek, a weterynarz powiedział, że to jakieś grzyby jeśli dobrze pamiętam i dostawał leki i teraz nie ma po tym śladu.