Wpis z mikrobloga

@Gent: I tak i tak. Zależy od branży, ale w wielu bardziej tradycyjnych często ignorują osoby nie będące na miejscu. W przypadku firm nie będących międzynarodowymi korpo było zero odzewu będąc w Polsce. Udało się znaleźć jedno miejsce na start, a będąc już w Zurychu oferty rozmów posypały się jak z rękawa - zapewne dopiero wtedy gdy mieliśmy pozwolenie na pobyt.

Rada: wysyłając z Polski bardzo wyraźnie zaznacz że jesteś obywatelem
@mac_mod: Osobiście pracuje w IT ale naukowo, więc nie znam zwyczajów korporacyjnych. Dostępność pracy zdalnej bardzo się poprawiła od czasów pandemii. Podejrzewam, że wszystko zależy od firmy.
@wolodia: dzięki, słyszałem właśnie kiedyś od znajomych co zaczynali pracę dla Szwajcarów że naciskali aby się tam osiedlać. Z korpo już wyrosłem teraz softwerhousy albo a ednie firmy.
@mac_mod: Niestety nie doradzę, ale wydaje mi się że raczej nie powinno być problemów. Mieliśmy doktorantów, którzy pracowali zdalnie z Polski - po prostu mieli JDG i wystawiali fakturę co miesiąc. Jeśli uczelniana biurokracja to przetrawiła, to firmy na pewno nie powinny mieć z tym problemu.
@krzyzakp: taki mam plan, póki co nie chce aby na start poszły moje całe oszczędności i też chciał bym mieć pracę, a po drugie to też przeprowadzka całą rodziną (córkę urabiam, że mają dobrą czekoladę, idzie opornie) ( ͡° ͜ʖ ͡°)